1/13/2024

Kim/czym jest? "Czynownik. Opowieści" Jakub Bielikowski

Kim/czym jest? "Czynownik. Opowieści" Jakub Bielikowski


Przypadkowo trafiłam na "Awans" debiutancką książkę autora, o której pisałam jakiś czas temu. Byłam pod sporym wrażeniem po lekturze, która przeniosła mnie do końca XIX wieku, gdzie Andrzej Zalewski rozwiązał zagadkę kryminalną podczas swojej pracy w służbie dla cesarstwa rosyjskiego. Tym razem trafiła w moje ręce kolejna pozycja autora, która również cofa się do tamtych czasów. Jest to zbiór opowiadań, w którym również pojawia się Andrzej Zalewski, a jego poszukiwania winnych zbrodni zaprowadzą go nie tylko na szemrane uliczki Warszawy, ale również poza stolicę.

Czym jest czynownik?
Lub raczej kim? Wbrew pozorom bowiem nie jest to przedmiot, ale określenie urzędnika wspinającego się po kolejnych szczeblach kariery, czyli czynach.
Jednak być może to słowo powinno oznaczać „człowieka czynu”, albo „dziennik człowieka czynu”?
Andrzej Zaleski wstępuje do carskiej policji by służyć sprawiedliwości, jednak czy Polak w służbie zaborcy może pozostać uczciwym człowiekiem, czy będzie tylko czynownikiem? Czy stawi on czoło nie tylko kryminalistom, lecz i swoim przełożonym, dla których prawo i sprawiedliwość to często jedynie puste slogany?

Niezbyt obszerna pozycja zawiera w sobie siedem opowiadań, które dzieją się na przestrzeni lat. Większość ma miejsce pod koniec XIX wieku, podczas zaborów, jednak ostatnie przenosi czytelnika już do wolnej Polski po odzyskaniu niepodległości. Każde z opowiadań dotyka innych problemów, a Andrzej w policyjnych szeregach dochodzi do coraz wyższych stanowisk, co jednak nie uchroni go od problemów. 

Jak to w zbiorach opowiadań bywa, jedne bardziej przypadają do serca, inne troche mniej. Widać tutaj również różnorodność w pisaniu autora, który pokusił się nie tylko o klasyczne opowiadania kryminalne, ale pojawił się nawet wątek fantastyczny. Dużym plusem są noty historyczne po każdym opowiadaniu, w którym autor wyjaśnia aspekty z konkretnych wydarzeń. Sprawia to, że wydarzenia stają się jeszcze bardziej autentyczne. 

Głównym bohaterem opowiadań jest Andrzej Zalewski. Z książki wyłania się postać praworządna i dążąca do sprawiedliwości. Polski patryjota, któremu przyszło pracować dla zaborcy, choć nie umniejsza on żadnemu człowiekowi, czy winnym okazuje się Polak czy ktoś ze wschodu. Jest trochę osamotniony w tej walce, trochę niezrozumiany przez innych, choć w sytuacjach kryzysowych pojawia się pomoc. Gdzieś z tyłu głowy pojawia mi się inny autor i inny bohater, który przywodzi mi na myśl Andrzeja, choć historie są zupełnie różne. W jakiś sposób te opowiadania przywodzą mi na myśl cykl "Oko Jelenia" Andrzeja Pilipiuka, może przez ten wątek fantastyczny, który się tu pojawia. 

Jednak patrząc na całokształt, opowiadania oddają ducha tamtych czasów i miejsca. Okres zaborów, wiele rosyjskich zwrotów i nazewnictwa. Warszawa z ciemnymi zaułkami, zabobony ale i rodząca się nowa epoka. Same poszukiwania kryminalne są mocno nasiąknięte przez ówczesne czasy. Nie zawsze łatwo jest znaleźć sprawcę, czasem problemy są polityczne. 

"Czynownik" to wciągający zbiór opowiadań, który pozwala poznać Polskę pod zaborem rosyjskim pod koniec XIX wieku. Główny bohater toczy walkę nie tylko ze zbrodniarzami, ale musi również radzić sobie w świecie opanowanym przez zaborcę. Świetnie przedstawione tło historyczne pozwala odkryć świat, który już dawno minął. Jest to lektura dla każdego kto lubi kryminały retro. Można ją czytać niezależnie od "Awansu" debiutanckiej powieści autora. 
 



  • Autor: Bielikowski Jakub
  • Tytuł: Czynownik. Opowieści
  • Seria: Detektyw warszawski
  • Wydawnictwo: Anatta
  • Liczba stron: 225
  • Premiera: 16 listopad 2023




1/10/2024

Wiedz, że "Nazywa się George Floyd" Robert Samuels, Toluse Olorunnipa

Wiedz, że "Nazywa się George Floyd" Robert Samuels, Toluse Olorunnipa


Wydawać by się mogło, że nierówność społeczna związana z kolorem skóry w Stanach to przeszłość, a jednak poznając ten tytuł okazuje się, że do dziś są miejsca, gdzie czarnoskórzy mieszkańcy USA są traktowani jako ci gorsi. To oni są podejrzani o narkotyki, napady i wszelkie zdarzenia niezgodne z prawem. Czy tak jest rzeczywiście? Czy nierówność społeczna w dzisiejszych czasach jest możliwa? Przecież nie tak dawno prezydentem USA był Afroamerykanin. A jednak obraz, jaki przedstawiają nam autorzy tego reportażu, mówi sam za siebie. Pokazując historię jednego człowieka, pokazują jednocześnie problemy, które nadal istnieją i które niszczą wiele żyć.

25 maja 2020 roku George Floyd został zamordowany przed sklepem spożywczym w Minneapolis przez białego funkcjonariusza policji Dereka Chauvina. Nagranie ukazujące ostatnie chwile czarnego mężczyzny zapoczątkowało falę protestów na całym świecie. Ale za twarzą, która pojawiła się na niezliczonych muralach, i nazwiskiem, które stało się synonimem łamania praw obywatelskich, kryje się historia człowieka nękanego przez duszącą presję systemową, która ostatecznie zdeterminowała jego losy.
W nagrodzonej Pulitzerem biografii Samuels i Olorunnipa odtwarzają historię Floyda i ujawniają determinację, z jaką walczył o przetrwanie. Narrację o jego życiu umieszczają jednak szerszym kontekście instytucjonalnego rasizmu w Stanach Zjednoczonych: badają niewolnicze korzenie jego rodziny, segregację panującą w szkołach, nadmierną kontrolę czarnej społeczności, pułapki systemu więziennictwa i trudności walki z uzależnieniami. Opierając się na imponujących skalą pracach reporterskich, odmalowują przejmujący i przytłaczający obraz Stanów Zjednoczonych i pokazują, jak człowiek, który po prostu chciał oddychać, poruszył serca ludzi na całym świecie.

Autorzy pokazują historię pewnego człowieka, ale tak naprawdę na jej podstawie pokazują głęboki problem, który ciągnie się od wieków. George Floyd nie był idealny, miał wiele wad, o czym autorzy piszą bez oporów. Miał gorsze momenty, nie potrafił poradzić sobie w życiu. Szukał oparcia, szukał sposobu na siebie. A jednak to nie pozwala na taki, koniec jakiego doświadczył. Dlaczego właśnie Floyd stał się symbolem, który w Stanach jest tak ważny. Może dlatego, że jego śmierć była długa, bolesna, a jednocześnie oglądana przez wielu. Bo wokół policjantów i leżącego Floyda zgromadził się tłum mieszkańców. To oni nagrywali całą sytuację prosząc, żeby go puścić. To nie była śmierć anonimowa i nie mogła być zapomniana. 

Ta książka pokazuje nie tylko życie George'a Floyda, przedstawiając każdy aspekt od najwcześniejszych lat, po moment jego śmierci. Autorzy przeprowadzili wiele rozmów z rodziną, przyjaciółmi, kobietami bliskimi Floydowi. Próbowali bezstronnie pokazać jaki był, z czym się mierzył. Z tej książki wychodzi postać bardzo tragiczna. Mężczyzna był potężny, miał koło 2 metrów wzrostu, więc samym wyglądem wzbudzał strach. Jego niedoszła kariera sportowa, spowodowała, że nie mógł znaleźć sobie miejsca. Problemy finansowe, duża rodzina i brak perspektyw popchnęły do w narkotyki, a to doprowadziło do więzienia. Późniejsze znalezienie pracy było niezwykle problematyczne, więc krąg zaczął się zataczać. Ale jednocześnie czytając tę historię ma się wrażenie, że gdyby Floyd miał inne perspektywy już na starcie, jego życie mogłoby potoczyć się inaczej. Najbiedniejsza dzielnica miasta w której się wychował, jego kolor skóry, brak perspektyw w niedofinansowanej szkole. I świat (tak bardzo wydawało by się, że nierealny) w którym wszystko zależy od koloru skóry. Południe Stanów, a zwłaszcza niektóre stany, nadal kultywują segregacje rasową. I Floyd był doskonałym przykładem. 

Autorzy pokazują również co działo się przed urodzeniem bohatera. Jak żyli jego rodzice i dziadkowie, od czasów zniesienia niewolnictwa. W jaki sposób państwo determinowało ich życie i sprawiło, że rodzina miała tak poważne problemy finansowe. Jak żyli przodkowie policjanta, który był bezpośrednim sprawcą jego śmierci. Jakie było jego wcześniejsze życie i kariera policyjna. 
W tej historii pojawiają się też inne śmierci. Ludzi, którzy zostali zatrzymani do kontroli policyjnej i zmarli. Zastrzeleni, uduszeni, zabici we własnym domu. To książka, która otwiera oczy na coś, co dla Europejczyków może być bardzo niewiarygodne. 

Myślę, że ten tytuł jest ważny i choć potrzeba czasu, żeby przeczytać całość, to świat, który został ukazany przez autorów pozwala odkryć problemy, z którymi być może nie mieliśmy styczności. Nie jest to łatwa lektura, niektóre fragmenty czyta się dłużej, a jednak wiedza i świadomość, które zostają po przeczytaniu tego tytułu sprawiają, że to ważna i wartościowa pozycja. 

"Nazywa się George Floyd" to opowieść o człowieku, którego śmierć dała początek ruchowi społecznemu. Ale jest to jednocześnie historia pozwalająca poznać bardzo poważny problem społeczny szczególnie na południu USA. Życie bohatera tej książki nie było różowe, miał problemy i nie był idealnym obywatelem. Ale jego śmierć była tragedią. Dlatego szeroki przekrój tej historii i wiele wątków, których podjęli się autorzy pozwala na poszerzenie wiedzy o świecie. I choć lektura nie jest łatwa, to warto ją poznać. 



  • Autor: Samuels Robert, Olorunnipa Toluse
  • Tytuł: Nazywa się George Floyd
  • Tytuł oryginalny: His Name Is George Floyd: One Man's Life and the Struggle for Racial Justice
  • Tłumaczenie: Maciej Potulny
  • Wydawnictwo: Marginesy
  • Liczba stron: 496
  • Premiera: 25 październik 2023

1/06/2024

Po prostu "Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" Gosia Nealon

Po prostu "Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" Gosia Nealon


Historie osadzone w czasie II wojny światowej powstają od chwili jej zakończenia. Z każdym rokiem coraz to nowe spojrzenie na wydarzenia tamtych czasów zamieniane jest w książki. Można powiedzieć, że historię tamtych lat znamy już z każdej strony, więc po co czytać coś nowego. A jednak każda kolejna pozycja może zaskoczyć i pokazać coś, co do tej pory nie znaliśmy. Historia zawarta w "Kochając wroga" to trochę inna historia, którą doceniam z pewnego powodu, o którym napiszę trochę później. Miłość w czasie wojny, która łamie pewne konwenanse. W tle wojenna Warszawa 44 roku, choć nie tylko. Czy warto poznać tę historię? 

Warszawa roku 1944. Wanda Odwaga jest młodą łączniczką w Polskim Podziemiu. Pewnego dnia trafia na łapankę i po licznych perturbacjach wraca do domu z małym chłopcem pozbawionym rodziny. Jednak to dopiero w rodzinnym domu rozgrywa się największy dramat, kiedy na oczach całej rodziny ginie ojciec dziewczyny, zastrzelony przez oficera SS. Człowieka o pustym i morderczym wzorku. Nic dziwnego, że kolejne spotkanie z tym człowiekiem Wanda przeżywa niezwykle mocno. Ale w tej historii jest też trzecia osoba - brat bliźniak, amerykański agent wysłany z bardzo delikatną misją. Drogi trojga bohaterów przecinają się, rodzi się nienawiść, ale w pewnym momencie pojawia się też miłość. Tylko czy Wanda będzie w stanie pokochać znienawidzonego wroga? A może to wcale nie jest osoba, na jaką wygląda? 

Przeczytałam tę historię w jeden wieczór, z ciekawością poznając kolejne wydarzenia. Nie jest to gruba lektura, zawiera się na ok 300 stronach, co pozwala szybko ją poznać. Historia Wandy i dwóch braci jest ciekawa, trzymająca w napięciu, momentami po amerykańsku spektakularna. Ma swoje zalety, ale również wady. 

Z pewnością dużym plusem jest stworzenie takiej historii na amerykańskim rynku. Pierwotnie bowiem książka wyszła w Stanach, w Polsce jej przekład dopiero ma premierę. Myślę, że to ważne, że pozakazuje prawdziwe oblicze wojny, okupacji hitlerowskiej, codziennego trudu Polaków i ich marzeń o wyzwoleniu stolicy, o zbliżającym się powstaniu. Tło historyczne jest bardzo dobrze oddane, dlatego myślę, że to ważne, że takie książki wychodzą za granicą, gdzie nie wszyscy zdają sobie sprawę, jakie naprawdę były realia tamtych czasów. 

Największym plusem tej historii jest właśnie wojenna Warszawa, łapanki, codzienne morderstwa, wieczny strach przed okupantem i brak możliwości ochrony. Historia bohaterów jest ciekawa, choć wydaje mi się, że niektóre wątki można było rozwinąć, bo wydarzenia mkną do przodu błyskawicznie. Jednocześnie jednak są pewne wątki u samych bohaterów, do których mam wątpliwości, czy rzeczywiście mogłyby mieć miejsce w rzeczywistości. Szczególnie chodzi o zbrodnie wojenne i ich osądzenie w kontekście jednego z bohaterów. 

W tej historii mamy czarno białych bohaterów. Niemcy nie mają żadnych wątpliwości moralnych, zabijanie jest dla nich wspaniałą zabawą. Polacy są dobrzy, patriotyczni i nienawidzą wroga. Choć są pewne postacie, które wyłamują się stereotypom. Najbardziej przoduje w tym Greta, pokazująca spaczenie pewnego pokolenia, a jednocześnie pewną dozę niewinności i odrealnienia. 

Sama historia miłosna jest ciekawa. Pisana z perspektywy pierwszoosobowej, pozwala odkryć co kieruje bohaterami i poznać ich przemyślenia. Trudne wojenne lata sprawiają, że miłość rozkwita szybko, niepewna jutra. Jednocześnie ma wszystkie cechy uczuć, które pojawiają się od wieków, niepewność, strach, zwątpienie, ekscytacja, radość. To prowadzi do różnych sytuacji, co podsycają wydarzenia i sytuacje, z którymi przyszło zmierzyć się bohaterom. 

"Kochając wroga. Tajemnice łączniczki" to wciągający romans osadzony w Warszawie roku '44. Bardzo ciekawie oddaje tło historyczne, wydarzenia biegną szybko i do końca trzymają w napięciu. Bohaterowie są interesujący, da się ich lubić, albo wręcz przeciwnie. To spojrzenie na czasy wojenne, z którym się jeszcze nie spotkałam. Myślę, że warto sięgnąć i samemu poznać tę historię. 



  • Autor: Nealon Gosia
  • Tytuł: Kochając wroga. Tajemnice łączniczki
  • Tytuł oryginalny: Her Secret Resistance
  • Tłumaczenie: Antoni Górny
  • Wydawnictwo: Znak
  • Liczba stron: 320
  • Premiera: 10 styczeń 2024


Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger