2/28/2019

Co zawierają "Tajemnice Amy Snow" Tracy Rees

Co zawierają "Tajemnice Amy Snow" Tracy Rees

XIX wieczna Anglia mnie pociąga. Miałam okres, kiedy czytałam bardzo dużo książek osadzonych w tamtym czasie, które ukazywały nieprzekraczalne bariery społeczne i konwenanse, które bardzo ciężko było pokonać. Powyższy tytuł leżał na półce już od kilku lat, żebym w końcu przy wyzwaniu Trójki E-pik po niego sięgnęła. Czy to był dobry wybór i czego dotyczą tytułowe tajemnice? 

Pewnego mroźnego dnia ośmioletnia Aurelia znajduje w śnieżnej zaspie na terenie posiadłości nagiego noworodka. Postanawia ocalić dziecko i w ten sposób mała Amy trafia do dworu w Hatville. Jest to miejsce zimne i nieprzyjemne, a dziewczynka jest wielokrotnie szykanowana przez właścicieli dworu. Jedyną osobą, która o nią dba jest Aurelia. Kiedy umiera ona w młodym wieku życie Amy w posiadłości dobiega końca. Z pękiem listów od przyjaciółki wyrusza ona, żeby znaleźć swoje miejsce na ziemi. 

Historia Amy zaczyna się z chwilą śmierci Aurelii. W tym momencie siedemnastoletnia dziewczyna zostaje wyrzucona z posiadłości i musi sobie radzić w życiu zupełnie sama. Jednak chwilę wcześniej dostaje tajemniczą paczkę w której znajduje list od zmarłej przyjaciółki. Od niego zaczyna się przygoda Amy, podążanie za tajemnicą i nauka życia. Amy to dziewczyna, która początkowo nie wie nic o świecie. Wychowana w dworze, nigdy wcześniej go nie opuszczała. Teraz, zmuszona jest radzić sobie sama, a listy i opieka Aurelii (nawet po śmierci) bardzo pomagają jej w dalszym działaniu. 

Opowieść pokazuje przemianę Amy, z potulnej, niepewnej siebie dziewczynki w kobietę, która poznaje życie i świat. Wraz z pobytem u coraz nowych osób odkrywa nie tylko tajemnice Aurelii ale dowiaduje się wiele o sobie. Cały czas nie wiadomo, czy Amy do końca pozostanie wierna przyjaciółce, w zmieniających się okolicznościach. 

"Tajemnie Amy Snow" to lekka historia, która jednak wciąga przez tajemnice oraz czasy w których jest osadzona. Przemiana młodej dziewczyny, nauka życia, przyjaźń a potem miłość, którą odkrywa, to wszystko sprawia, że książka jest ciekawa i wciągająca. 

Bardzo ciekawym wątkiem jest tajemnica, do której prowadzą listy Aurelii. Początkowo nie wiadomo czy na końcu dowiemy się o Aurelii czy o Amy, co dodatkowo wzbudza apetyt na ten tytuł. 

Świetnym uzupełnieniem jest ostatni rozdział, napisany z punktu widzenia matki Aurelii, który wyjaśnia niektóre kwestie i pogłębia historie dzieciństwa Amy. 

"Tajemnice Amy Snow" to książka dla wielbicieli książek osadzonych w XIX-wiecznej Anglii. Jest to ciekawa pozycja, którą szybko się czyta, a jednocześnie ciekawi przez tajemnicę, która czai się gdzieś na końcu książki. Jest to jednocześnie historia, która pokazuje podziały społeczne i spojrzenie różnych klas społecznych na życie. 


  • Autor: Rees Tracy
  • Tytuł: Tajemnice Amy Snow
  • Tytuł oryginalny: Amy Snow
  • Wydawnictwo: Czarna Owca
  • Liczba stron: 504
  • Premiera: 20 lipca 2016




Książka przeczytana w ramach wyzwania Trójka e-pik

2/26/2019

Marzec w księgarniach, czyli nowości na półkach 03.2019

Marzec w księgarniach, czyli nowości na półkach 03.2019

Marzec, wielkie oczekiwanie na wiosnę, to również nadzieja na nowe, ciekawe tytuły. Na co warto czekać w nadchodzącym miesiącu? 


Kiedy kilkanaście kobiet łączy siły, powstają rzeczy wyjątkowe.

Dwanaście niesamowitych historii pełnych nostalgii i grozy. Wyrusz w niezwykłą podróż po zdumiewających światach, w których ludzkość próbuje radzić sobie ze skutkami katastrof spowodowanych przez naturę lub własną ignorancję, gdzie czasem pojawiają się chmury będące portalem do innego uniwersum, a w słowach niewinnej piosenki dla dzieci „Jaworowi ludzie” ukrywa się mrożąca krew w żyłach tajemnica.

Pierwsze wspólne dzieło stowarzyszenia Harda Horda. Grupy dwunastu znakomitych i nagradzanych polskich pisarek. Poznaj ich zjawiskową antologię o przekraczaniu granic.

Od kobiet dla kobiet. Ale nie tylko. Porywająca lektura dla wszystkich wielbicieli mrocznych klimatów.



Wspaniała opowieść o tym, że kiedy dajesz szansę marzeniom, nic nie jest zbyt trudne

Nowa powieść autorki bestsellerowego Pejzażu z Aniołem.

Mieszkańcy Miasteczka nie mogą doczekać się otwarcia cukierenki, ale czego tak naprawdę pragnie Klementyna? By spełniły się jej dziecięce marzenia o dozgonnej miłości, szczęśliwym domu i błogim spokoju? Czy uwierzy w to, że właśnie nadszedł czas, kiedy rzeczywistość okazuje się piękniejsza niż jej najskrytsze pragnienia? A może najpierw wszyscy powinni zmierzyć się z bolesną przeszłością i odpowiedzieć na coraz trudniejsze pytania zadawane przez rezolutną Dobrochnę? Zwłaszcza, że Stara Anna coraz częściej przywołuje duchy tych, o których wszyscy zdążyli już zapomnieć.

"Serce w obłokach" przekona Cię o tym, że warto słuchać siebie i wierzyć, że obok każdych zamkniętych drzwi zawsze znajdzie się szeroko otwarte okno.



Nie każdy człowiek zastanawia się nad tym, czy Ziemia jest okrągła lub jak powstają gwiazdy. Ale wszyscy chcą wiedzieć, skąd się biorą dzieci.

Przez tysiące lat na to pytanie nikt nie umiał odpowiedzieć.

Przez długi czas ludzie wiedzieli tylko jedno – ciąża ma jakiś związek z seksem. Ale co dalej? Dlaczego kobieta nie zachodzi w ciążę po każdym stosunku? Co takiego dzieje się we wnętrzu jej ciała?

Długo wierzono, że „gotowy” mały człowiek czeka w mężczyźnie lub w kobiecie na sygnał, by zacząć rosnąć. Przez dekady spierano się, czy to mężczyzna, czy kobieta noszą w sobie życiodajne nasienie. W wielu krajach panował pogląd, że organizm kobiety w ogóle nie współtworzy dziecka, a jest jedynie swego rodzaju inkubatorem dla potomka mężczyzny. Z kolei geniusze tacy jak Newton twierdzili, że sperma to pasożyty niemające nic wspólnego z początkiem życia.

Edward Dolnick przedstawia fascynującą historię poszukiwania odpowiedzi na pytanie, które jako dziecko zadaje każdy z nas. Ukazuje naukowców jako detektywów na tropie największej biologicznej zagadki. W porywający sposób przedstawia ich szaleńcze teorie, nowatorskie metody badań i obrazoburcze wnioski. Pokazuje tę niepohamowaną ciekawość, która kazała im odkryć, jak i gdzie bierzemy swój początek.



Dla mnie Auschwitz zaczęło się po południu. Ludzie nie przypominali ani kobiet, ani mężczyzn.

Alina Dąbrowska - numer obozowy 44165. Jako dwudziestolatka za druk i kolportowanie prasy podziemnej została aresztowana. Po roku podpisała dokument, że jest "wrogiem narodu niemieckiego", i została wywieziona do obozu Auschwitz, gdzie poddawano ją pseudomedycznym eksperymentom doktora Mengele. Przeżyła pięć obozów: Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück, Malchow, Buchenwald i Leipzig, i dwa marsze śmierci. 

Przez ponad 50 lat nie była w stanie pojechać do Oświęcimia. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć całą swoją historię i opublikować listy pisane z obozu.

Dlaczego uważa, że obóz był jej przeznaczeniem? Czemu po wojnie ukrywała swój obozowy numer? Jak udało jej się ocalić radość życia? 

Poruszająca rozmowa z wyjątkowym świadkiem historii.


W średniowiecznej Rusi młoda kobieta ma niewielki wybór: małżeństwo albo życie w klasztorze. Wasia wybierze trzecią drogę: magię.

Na dworze Wielkiego Księcia Moskiewskiego trwają walki o władzę i narastają niepokoje. Tymczasem na okoliczne wsie napadają bandyci, którzy podpalają domy i porywają dziewczynki. Wielki Książę i jego wierny druh, brat Aleksander, wyruszają, by pokonać rozbójników. Po drodze spotykają młodzieńca na wspaniałym koniu. Jedynie Sasza, mnich wojownik, rozpoznaje w tym znakomitym jeźdźcu swoją młodszą siostrę, Wasię, w rodzinnej wiosce uznaną za zmarłą oraz za czarownicę. Kiedy jednak dziewczyna sprawdza się w walce, Sasza dochodzi do wniosku, że musi zachować w tajemnicy jej tożsamość – być może jedynie Wasia zdoła ocalić Moskwę przed zagrożeniami zarówno ze strony ludzi, jak i tajemnych mocy…

Piękna zimowa opowieść, pełna magii, potworów i problemów związanych z dorastaniem.


Helene Hannemann, rodowita Niemka, mieszka z mężem romskiego pochodzenia, z którym ma piątkę dzieci. Pewnego poranka 1943 roku do ich życia wkracza niemiecka policja nasłana przez SS. Najbliżsi Helene mają opuścić mieszkanie i zostać zesłani do obozu Auschwitz-Birkenau. Kobieta nie wyobraża sobie życia bez rodziny i dobrowolnie decyduje się na zesłanie do obozowego piekła.

Gdy doktor Mengele zleca założenie przedszkola, wyznacza Helene do opieki nad obozowymi dziećmi. Mają zająć baraki obok jego laboratorium. Kobieta nie ma złudzeń co do jego okrutnych intencji.

Wspólnie z innymi więźniarkami zaczyna rozpaczliwą walkę o obozowe dzieci. Każdego dnia próbuje złagodzić ich cierpienia, chociaż wie, że los jej podopiecznych jest z góry przesądzony.

Jedna z najgłośniejszych japońskich powieści ostatnich lat!

Keiko Furukura mimo swoich 36 lat wciąż pracuje dorywczo w konbini, jednym z sieciowych sklepów wielobranżowych, gdzie ekspedientami są zazwyczaj studenci lub imigranci. Lekceważąc presję rodziny, dziewczyna nie dąży do wyższego statusu społecznego, nie chce też założyć rodziny. Od dzieciństwa ma problemy z dopasowaniem się do otoczenia oraz zrozumieniem i odczuwaniem emocji. Ściśle określone korporacyjne zasady panujące w konbini zapewniają aspołecznej Keiko poczucie bezpieczeństwa, a uniform, który nosi w pracy, staje się częścią jej tożsamości. Do bólu poukładane życie bohaterki wywraca się do góry nogami, gdy w sklepie pojawia się Shiraha, chłopak z podobnymi problemami. 

Dziewczyna z konbini to powieść o społecznym niedopasowaniu i inności, które czasami przyjmują niepokojące oblicze. Udzielając Keiko literackiego głosu, Murata portretuje kobietę, która świadomie wyrzeka się indywidualności i próbuje dostosować się do obowiązującego systemu. 


Gabriela Strzelecka marzy o napisaniu czegoś zupełnie innego niż jej dotychczasowe powieści. Poszukiwania nowej bohaterki utrudniają jednak nie tylko małżeńskie problemy, lecz także sekret, który Gabrysia samotnie dźwiga na swoich barkach. Ponieważ w domu swojego niedawno poślubionego męża – wdowca Marka – nie znajduje zrozumienia dla targających nią emocji, rozgoryczona postanawia wyjechać, by zaopiekować się domem i zwierzętami swojej przyjaciółki. Bogata wyobraźnia prowadzi ją jednak znacznie dalej - do XIX-wiecznego dworu młodej mężatki Celiny. Ucieczka w świat literackiej fikcji okazuje się jednak nieskuteczna: by uratować swoje rodziny obie z Celiną muszą stawić czoła wrogom.



Jedna z najwybitniejszych powieści amerykańskich XX wieku, a zarazem najsłynniejsza powieść o II wojnie światowej.

Utrzymana w poetyce czarnego humoru, ukazuje bezsens wojny i armii jako instytucji, wyśmiewa mechanizmy społeczne rządzące się logiką absurdu. Jej bohaterowie to zbiorowisko wariatów, fanatyków, idiotów i oportunistów, ale nade wszystko ludzi, którzy pragną jednego – przeżyć.

Pilot Yossarian jest przekonany, że wszyscy dybią na jego życie – zarówno Niemcy, jak i dowódcy jego jednostki, zmuszający go do udziału w coraz większej liczbie misji bojowych. Udaje wariata, by wykpić się od dalszych lotów. Tymczasem otaczają go sami wariaci.

Major Major Major, który przyjmuje podwładnych tylko wtedy, gdy go nie ma; porucznik Scheisskopf, którego działalność ogranicza się do urządzania defilad; porucznik Milo Minderbinder, który traktuje wojnę jako sposób na zbicie majątku i bombarduje własne pozycje, bo dogadał się z nieprzyjacielem. Oficjalnie w amerykańskim wojsku nie ma miejsca dla wariatów; choroba psychiczna stanowi wystarczający powód, by zostać natychmiast odesłanym do domu. Przepisy są w tym względzie bardzo wyraźne. Jest jednak mały kruczek: osławiony „paragraf 22”...


Widzicie coś dla siebie? A może macie własne typy? 


2/24/2019

Kim jest "Zwykły człowiek" Paul Rusesabagina

Kim jest "Zwykły człowiek" Paul Rusesabagina

Niektóre pozycje trafiają do mnie przypadkowo i na chwilę, a jednak zostawiają po sobie dużą dawkę wiedzy, emocji i dalszej chęci zgłębienia tematu. "Zwykły człowiek" to historia opisująca ludobójstwo w Ruandzie, masakrę, która wydarzyła się w 1994 roku. Jest to również historia człowieka, który postawił się przemocy i z niewielkimi środkami udało mu się uratować wielu ludzi w tych przerażających czasach. 

Paul Rusesabagina urodził się w małej wiosce w Ruandzie, w rodzinie która od wieków uprawiała ziemię i wypasała bydło. Pochodził z plemienia Hutu. Po latach nauki przeniósł się do miasta i z czasem zaczął pracować w hotelu. Poślubił kobietę z plemienia Tutsi. Minęło jeszcze kilka lat i nastroje w kraju stały się napięte, z każdej strony nawoływano do buntu, obalenia rządu i pozbycia się zarazy zatruwającej społeczeństwo. W tych trudnych dniach Paul wraz z rodziną przebywał w hotelu i bronił wszelkimi możliwymi sposobami ludzi, którzy się u niego schronili. Jego historia jest przerażająco prawdziwa. 

Wydarzenia, które zdarzyły się w Ruandzie w 1994 roku odbiły się szerokim echem na świecie, a jednak nigdy wcześniej nie miałam okazji czytać ani oglądać przekazów, które opisują tamten czas. "Zwykły człowiek" jest więc pierwszym tytułem, który choć trochę rozjaśnił mi sytuację a jednocześnie uświadomił ogrom ludzkiego cierpienia. Na podstawie książki kilka lat później został nakręcony film "Hotel Ruanda", który przedstawia okres masakry i starania głównego bohatera, żeby przetrwać i ocalić innych. 

Paul Rusesabagina to człowiek, który zdobył wykształcenie, był w świecie przed masakrą i bardzo wyraźnie to w książce widać. Opowiada on swoją historię od dzieciństwa, opisując swoje życie, ale co jeszcze ważniejsze, wplata losy Ruandy jako kraju. Pokazuje jak jego kraj się zmieniał, z czego wynikały pewne założenia, jaki wpływ na państwo miał okres przedkolonialny i kolonialny, oraz jak układały się losy Ruandy już po odzyskaniu niepodległości. Jego wyjaśnienia sprawiają, że osoba nie znająca tego kraju i jego założeń może zupełnie spokojnie "wgryźć się" w temat i wiele kwestii staje się o wiele bardziej zrozumiałych.

Paul nie może zrozumieć, jak żyjąc razem przez lata, nagle człowiek się zmienia i zabija swoich sąsiadów, rodzinę i innych ludzi. Jego historia pokazuje, że można się sprzeciwić, choć wielokrotnie miał szczęście, że w taki a nie inny sposób potoczyły się jego losy. Ta książka, choć opowiada o wielu przerażających wydarzeniach, jest trochę z boku. Przez to nie sprawia tak bardzo trudnej w odbiorze a i język jest plastyczny i dobrze się ją czyta. 

"Zwykły człowiek" to historia pokazująca jedno z najbardziej tragicznych wydarzeń, które mogą wydarzyć się w historii ludzkości - masowe zabójstwa ze względu na pochodzenie, dorosłych, starców i dzieci. Systematyczne mordowanie, odczłowieczenie drugiej osoby. A jednocześnie jest to próba zrozumienia wydarzeń, próba ustalenia, jakie wydarzenia doprowadziły do tej sytuacji. Jest to jednocześnie historia, która pokazuje zwykłego człowieka, który przeciwstawia się oprawcom, robi wszystko, żeby uratować innych. A jednocześnie nie czuje się bohaterem. 

Paul Rusesabagina

  • Autor: Rusesabagina Paul
  • Tytuł: Zwykły człowiek
  • Tytuł oryginalny: An ordinary man
  • Wydawnictwo: Duc In Altum
  • Liczba stron: 258
  • Premiera: 30 maj 2008

2/17/2019

Czym smakuje "Latte z walerianą" Wanda Szymanowska

Czym smakuje "Latte z walerianą" Wanda Szymanowska

Kilkakrotnie miałam okazję poznać twórczość pani Wandy Szymanowskiej. Każda z wcześniejszych książek autorki niosła ze sobą ciekawy, życiowy temat, który dawał do myślenia. Tym razem pisarka wzięła na warsztat zawód nauczyciela, jego blaski, ale również cienie (a tych jest naprawdę sporo). Niezbyt obszerna historia pokazuje szkołę w niewielkim mieście, gdzie ścierają się ze sobą nauczyciele, rodzice i uczniowie. Jak wygląda nauczanie w szkole od środka? Autora po raz kolejny daje do myślenia. 

Anna to nauczycielka historii w szkole. Lubi swoją pracę, chce przekazywać wiedzę uczniom, jednak atmosfera w pracy, trudne relacje z niektórymi współpracownikami, problemy z rodzicami, a także z uczniami sprawiają, że bez dodatkowych środków wspomagających nie jest w stanie sobie poradzić. Codzienna porcja kawy z dużą dawką waleriany ratują ją przed szaleństwem. Jak wygląda praca w szkole? 

Książki pani Wandy są raczej niewielkie objętościowo, średnio zawierają się na 150 stronach. Tak jest i w przypadku "Latte z walerianą", a jednak historia potrafi wciągnąć i zainteresować. Autorka już nie raz sięgała po tematy, które w społeczeństwie budzą mieszane uczucia. Zawód nauczyciela również wzbudza różne emocje. Zazwyczaj zazdrościmy osobom pracującym w tym zawodzie długich wakacji i niezbyt dużej liczny godzin w pracy. Autorka, która sama w zawodzie pracuje od kilkunastu lat, przedstawia pracę nauczyciela od środka. Podziały między nauczycielami, dzielenie na bardziej uprzywilejowanych i tych, których można wykorzystywać, trudne relacje w dyrektorem, to tylko przedsmak tego, co może przytrafić się osobie pracującej w tym zawodzie. Czasem trzeba dużej dozy asertywności, żeby nie dać się wykorzystać w wielu pozalekcyjnych projektach. 

Trudne przejścia z innymi nauczycielami, którzy często chcą przerzucić swoje obowiązki na barki koleżanki, to tylko jeden z nieprzyjemnych cech zawodu. Kolejne szkolenia, które często są wymagane w zawodowej pracy, nie zawsze są słusznie przydzielane. Długie godziny przygotowań domowych do kolejnych lekcji, dyżury szkolne, organizowanie apelów, to wszystko sprawia, że praca nauczyciela nie jest już tak do końca przyjemna. 

Kolejną kwestią są rodzice, którzy czasami zupełnie nie współpracują z nauczycielami, a swoje dzieci traktują jak najlepsze istoty. W takim wypadku nie da się porozumieć, a często w momencie problemów z uczniem nauczyciel zostaje przez rodzica dodatkowo zakrzyczany. 

Oczywiście nie można widzieć tylko jednej strony medalu. Historia głównej bohaterki pokazuje w większości wypadków te negatywne aspekty życia nauczycieli, ale przecież nie są one jedyne, bo kto chciałby wtedy pracować w zawodzie. Krótka historia przedstawia wycinek z życia Anny, pokazuje szkołę i relacje jakie w niej panują przez pryzmat młodej kobiety, która jest cicha i potulna, a przez to dodatkowo wykorzystywana przez dyrektora i współpracowników, obciążana dodatkowymi zadaniami, które niesłusznie zostają jej przydzielone. 

"Latte z walerianą" to historia, która daje szerszy obraz zawodu, który zazwyczaj traktujemy jako lekki i przyjemny. Zapominamy, że nauczyciela nie mają po przeciwnej stronie jedynie uczniów. Często muszą mierzyć się rownież z nauczycielami, systemem, koleżankami i kolegami z pracy i nawałem obowiązków. Książka autorki pokazuje jak wiele zależy od danej szkoły. Najbardziej przygnębiające są problemy między nauczycielami, wzajemne animozje, podstawianie nóg i inne zabiegi, żeby zgnębić mniej lubianą koleżankę. 

Nowa książka Wandy Szymanowskiej to historia warta uwagi i poznania. Szybka lektura daje do myślenia i pozwala jeszcze raz przemyśleć swoje własne zdanie o nauczycielach. 



  • Autor: Szymanowska Wanda
  • Tytuł: Latte z walerianą
  • Wydawnictwo: Białe Pióro
  • Liczba stron: 154
  • Premiera: 21 grudzień 2018
Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger