7/13/2013

Rozdawajka u barwinki - odsłona lipcowa

Rozdawajka u barwinki - odsłona lipcowa
Dziś prawie połowa miesiąca ale niestety dopiero teraz udało mi się dostać do internetu. Powodem przesunięcia był mój urlop i wyjazd w miejsca, gdzie jest prawie całkowity brak sieci. Pomyślałam więc że w tym miesiącu zrobimy trochę inne wydanie zabawy. Podam Wam cztery tytuły książek i wszystkie cztery powędrują do Was. Możecie głosować na jedną lub na dwie książki z wszystkich czterech. Losowanie osób, które wygrają odbędzie się pod koniec miesiąca - 29 lipca.

Zasady: 

Ogólne:

Zabawa jest cykliczna. Trwa do 30 września 2013 roku. Każda odsłona trwa od 01 do 31 danego miesiąca.

- Odsłona trzecia trwa od 01.07.2013 do 31.07.2013 roku.

Uczestnictwo w Zabawie:

- Brać udział w Rozdawajce mogą wszystkie osoby posiadające blogi oraz te, które ich nie posiadają. Jeśli ktoś nie prowadzi bloga, proszę w komentarzu zostawić swój adres e-mail.

- Uczestnikami mogą być osoby zamieszkałe na terenie Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy oraz Białorusi.

- Nie wymagam obowiązkowo ani dodawania bloga do ulubionych ani informowania u siebie o zabawie. Choć byłoby mi miło, gdyby ktoś sam dodał/poinformował.

Przebieg zabawy:

W dniu 13.07 pojawi się post prezentujący dwa pojedynki, w sumie cztery okładki książek. Każdy uczestnik może głosować w sumie na dwie książki, jedną z każdej pary. Wyboru proszę dokonywać w komentarzach pod postem.

- W dniu 29.07 zakończy się pierwszy etap zabawy, w którym uczestnicy wybierają książkę. Te dwie pozycje, które do tej daty zdobędą więcej głosów wygrają. 

- W dniu 28.07 odbędzie się losowanie osób, która wygrają wcześniej wytypowane książki. Losowania dokonam z grona osób, które w komentarzach głosowały na wygraną książkę. Szczęśliwą osobę wybiorę na drodze wyboru losowego.

- Osoby które wylosuje będą proszone o podanie swojego adresu korespondencyjnego w ciągu  do 5 dni od daty losowania. Wysyłka zostanie nadana w ciągu 2 dni.

-Dwie pozostałe książki, która w danym miesiącu zyskają mniejszą liczbę głosów nie znikną. W kolejnym miesiącu pojawią się znowu razem z drugą, całkiem nową, pozycją. 

Informacje końcowe:

- Zabawę przeprowadzam z własnej woli. Wszystkie książki które prezentuję są używane, jednak w stanie bardzo dobrym (w innym wypadku na pewno o tym poinformuję). Jeśli pojawią się pytania, wątpliwości itp. piszcie na adres: barwinka4@gmail.com



Wybierajcie :)

7/09/2013

Miłość, zderzenie dwóch religii i mroźna Północ...

Miłość, zderzenie dwóch religii i mroźna Północ...
Kobieta i Mężczyzna rymują się ze sobą. Są jak słońce i księżyc na nieboskłonie życia - tak różni od siebie, a jednak nie mogący bez siebie istnieć. Jedno jest dopełnieniem drugiego, droga każdego z nich determinowana jest przez drugie.

Czy posłuchasz mej opowieści, Miły...? 
Opowieści, którą stworzymy we dwoje, strofy i wersy znacząc miłością, krwią i łzami.
Opowieści, której żaden bard nie napisze, a która gra w sercu nas obojga.
Czy posłuchasz, Miły...?
Czy zaśpiewasz ją ze mną...?

My, kobiety. Tak różne od mężczyzn, ich świat dla nas jest jednocześnie tak łatwy do pojęcia i tak bardzo owiany tajemnicą. 
My, kobiety. Tak różne dziś od tych sprzed setek lat - czy może właśnie przez tyle lat niezmienne?
My, kobiety... 
Kochamy, tęsknimy, płaczemy. Nasze życie wypełnione jest czekaniem, jest słuchaniem intuicji i próbą przetrwania tego co najgorsze, gdy nad rodziną zbierają się czarne chmury.
Pożądamy, pochłaniamy bez reszty, zaklinamy miłość. Zespolone z ukochanym odkrywamy nowe lądy namiętności, a jednocześnie pragniemy słodkiej monotonii, zasypiania przy tylko jednym, jedynym żeglarzu...
Szukamy znaków w błyskach oczu, historii wyrytych w bliznach, doświadczenia opowiadanego przez zmarszczki. Uczymy się patrzeć i wiedzieć wszystko, choć nie pada ani jedno słowo. 
Czasem mylimy się, zbyt pochopnie zdarza nam się wydać osąd, bo rozum przesłania mgiełka strachu o to, co kochamy.
My, kobiety...



Narracja prowadzona jest niespiesznie, prostym, choć zaskakująco plastycznym językiem. Pozbawiona infantylności typowych romansów, jest przede wszystkim książką "o kobietach dla kobiet". Opowiada o emocjach, które bliskie są wielu, jeśli nie każdej z nas.
Sigrun i Regin. Oto opowieść o nich, o ich małżeństwie z woli Apalvaldra, ojca Sigrun, wielkiego jarla. Małżeństwa będącego częścią większego planu, a jednak niespodziewanie naznaczonego wielką miłością. Opowieść widziana oczami dziewczynki, która w książce przede wszystkim pozwala nam patrzeć, jak przemienia się w kobietę.
Sigrun prowadzi nas przez swoje życie, wpuszczając w najprywatniejsze jego części. Opowiada o intymności i rozdzierającej tęsknocie za mężczyzną swojego życia.


Twój świat był tam, gdzie Ty - pod stopami, pod dziobem łodzi - twoja Północna Droga - to, na co spojrzałeś! I to ty decydowałeś, ile z tego świata zobaczę - w skrzyniach zwoziłeś mi go do domu. Tylko to, co najlepsze: srebro, złoto, bursztyn, futra, suknie, jedwabie! A ja? Jedyny podarek, jakiego pragnęłam, to czas. Twój czas dla mnie! Ten czas, to nasze życie. Upływał tak szybko...*









*E. Cherezińska, "Saga Sigrun", s.389
Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger