2/17/2019

Czym smakuje "Latte z walerianą" Wanda Szymanowska


Kilkakrotnie miałam okazję poznać twórczość pani Wandy Szymanowskiej. Każda z wcześniejszych książek autorki niosła ze sobą ciekawy, życiowy temat, który dawał do myślenia. Tym razem pisarka wzięła na warsztat zawód nauczyciela, jego blaski, ale również cienie (a tych jest naprawdę sporo). Niezbyt obszerna historia pokazuje szkołę w niewielkim mieście, gdzie ścierają się ze sobą nauczyciele, rodzice i uczniowie. Jak wygląda nauczanie w szkole od środka? Autora po raz kolejny daje do myślenia. 

Anna to nauczycielka historii w szkole. Lubi swoją pracę, chce przekazywać wiedzę uczniom, jednak atmosfera w pracy, trudne relacje z niektórymi współpracownikami, problemy z rodzicami, a także z uczniami sprawiają, że bez dodatkowych środków wspomagających nie jest w stanie sobie poradzić. Codzienna porcja kawy z dużą dawką waleriany ratują ją przed szaleństwem. Jak wygląda praca w szkole? 

Książki pani Wandy są raczej niewielkie objętościowo, średnio zawierają się na 150 stronach. Tak jest i w przypadku "Latte z walerianą", a jednak historia potrafi wciągnąć i zainteresować. Autorka już nie raz sięgała po tematy, które w społeczeństwie budzą mieszane uczucia. Zawód nauczyciela również wzbudza różne emocje. Zazwyczaj zazdrościmy osobom pracującym w tym zawodzie długich wakacji i niezbyt dużej liczny godzin w pracy. Autorka, która sama w zawodzie pracuje od kilkunastu lat, przedstawia pracę nauczyciela od środka. Podziały między nauczycielami, dzielenie na bardziej uprzywilejowanych i tych, których można wykorzystywać, trudne relacje w dyrektorem, to tylko przedsmak tego, co może przytrafić się osobie pracującej w tym zawodzie. Czasem trzeba dużej dozy asertywności, żeby nie dać się wykorzystać w wielu pozalekcyjnych projektach. 

Trudne przejścia z innymi nauczycielami, którzy często chcą przerzucić swoje obowiązki na barki koleżanki, to tylko jeden z nieprzyjemnych cech zawodu. Kolejne szkolenia, które często są wymagane w zawodowej pracy, nie zawsze są słusznie przydzielane. Długie godziny przygotowań domowych do kolejnych lekcji, dyżury szkolne, organizowanie apelów, to wszystko sprawia, że praca nauczyciela nie jest już tak do końca przyjemna. 

Kolejną kwestią są rodzice, którzy czasami zupełnie nie współpracują z nauczycielami, a swoje dzieci traktują jak najlepsze istoty. W takim wypadku nie da się porozumieć, a często w momencie problemów z uczniem nauczyciel zostaje przez rodzica dodatkowo zakrzyczany. 

Oczywiście nie można widzieć tylko jednej strony medalu. Historia głównej bohaterki pokazuje w większości wypadków te negatywne aspekty życia nauczycieli, ale przecież nie są one jedyne, bo kto chciałby wtedy pracować w zawodzie. Krótka historia przedstawia wycinek z życia Anny, pokazuje szkołę i relacje jakie w niej panują przez pryzmat młodej kobiety, która jest cicha i potulna, a przez to dodatkowo wykorzystywana przez dyrektora i współpracowników, obciążana dodatkowymi zadaniami, które niesłusznie zostają jej przydzielone. 

"Latte z walerianą" to historia, która daje szerszy obraz zawodu, który zazwyczaj traktujemy jako lekki i przyjemny. Zapominamy, że nauczyciela nie mają po przeciwnej stronie jedynie uczniów. Często muszą mierzyć się rownież z nauczycielami, systemem, koleżankami i kolegami z pracy i nawałem obowiązków. Książka autorki pokazuje jak wiele zależy od danej szkoły. Najbardziej przygnębiające są problemy między nauczycielami, wzajemne animozje, podstawianie nóg i inne zabiegi, żeby zgnębić mniej lubianą koleżankę. 

Nowa książka Wandy Szymanowskiej to historia warta uwagi i poznania. Szybka lektura daje do myślenia i pozwala jeszcze raz przemyśleć swoje własne zdanie o nauczycielach. 



  • Autor: Szymanowska Wanda
  • Tytuł: Latte z walerianą
  • Wydawnictwo: Białe Pióro
  • Liczba stron: 154
  • Premiera: 21 grudzień 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger