Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka młodzieżowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fantastyka młodzieżowa. Pokaż wszystkie posty

11/26/2019

Zawsze "Siła złego na jednego" Ksenia Basztowa, Wiktoria Iwanowa

Zawsze "Siła złego na jednego" Ksenia Basztowa, Wiktoria Iwanowa

Przygody potomna Mrocznego Władcy bardzo mi się podobały, postanowiłam więc czym prędzej poznać kontynuację przygód Dirana i kampanii, z którą przyszło mu podróżować. Zakończenie pierwszego tomu było mocne i nie do końca wiadomo jak się skończyło. Czy kontynuacja jest równie dobra? Jak potoczyła się moja przygoda z tą książką? 

Drużyna dotarła do Świątyni, w której doszło do walki. Dirian został pełnoprawnym Władcą, ale chłopak nie porzucił myśli o nauce, więc teraz przyszła pora na spełnienie obietnicy Drużyny. Podróż przez Jasne Ziemie będzie obfitować w wiele przygód, a po drodze do przyjaciół dołączy się kuzyn Di, elf jeżdżący na jednorożcu. Czy taka kampania sama nie pakuje się w kłopoty? 

Drugi tom przeczytałam w równie szybkim czasie, czerpiąc przyjemność z przygód bohaterów. Tym razem książka nastawiona jest na klasyczną historię drogi, choć w czasie jej trwania bohaterowie przeżyją wiele naprawdę ciekawych, a momentami groźnych przygód. Po drodze pojawi się kilku dodatkowych bohaterów, którzy zabarwią tę historię. Nadal jednak głównym bohaterem jest Dirian, który w swoim nastoletnim, buntowniczym stylu podsumowuje pozostałych.

Tym razem mniej razy byłam zaskakiwana, bo choć różne wydarzenia były trudne, to jednak wiadomo było kto rzuci wszystko i uratuje pozostałych. Tym bardziej, że bohaterki stworzyły postać, którą mało kto może pokonać, a po drodze dostał kilka dodatkowych cech, które wykorzystuje w różnych wypadkach. 

Kuzyn Di na początku był mdły i bezbarwny (jak to u elfów bywa, powiedziałby młody Władca), jednak widać, że pod skórą dużo mu siedzi. W tym tomie nie bardzo miał możliwość tego wykorzystać, może w trzecim będzie bardziej różnorodny.

W świecie bohaterów czai się coraz większe zło, które powoli dojrzewa do tego, żeby wyjść z ukrycia. I choć trzeci tom wydaje się być skierowany na szkołę, to nie wiadomo co autorkom chodzi po głowie. Może popchnąć bohaterów w zupełnie nowym kierunku. 

Zakończenie ma mniejszą siłę niż poprzednio, choć jest bardziej zabawne. Dodatkowym elementem są rozmowy Di z przodkiem, odkrywanie jego przeszłości i próby pomocy w dotarciu do zaświatów.

Bawiłam się przy lekturze naprawdę dobrze. Dogryzanie Diriana, jego ciągła walka ze sobą, a także liczne przygody i zgraja różnorodnych bohaterów sprawiła mi dużą przyjemność. Wszystko to łączy lekki i przyjemny język, który spaja wszystko i daje naprawdę dobrą lekturę. Idealną na wieczór, albo poranek. Jeśli lubicie lekkie książki fantasy ta książka nie zawiedzie. 



  • Autor: Basztowa Ksenia, Iwanowa Wiktoria
  • Tytuł: Siła złego na jednego
  • Cykl: Książę Ciemności #02
  • Tytuł oryginalny: Маленьких все обидеть норовят!
  • Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
  • Liczba stron: 346
  • Premiera: 13 listopad 2019

6/18/2019

PRZEDPREMIEROWO Sprawdź jak "Księżyc jest pierwszym umarłym" Karina Bonowicz

PRZEDPREMIEROWO Sprawdź jak "Księżyc jest pierwszym umarłym" Karina Bonowicz

Książki, które bazują na wierzeniach, sięgają po tradycję słowiańską, wprowadzają bohaterów inspirowanych czasami pogańskimi, przykuwają moją uwagę. Czasem wystarczy zerknąć na opis, albo przeczytać wzmiankę o danym tytule i wiem, że to pozycja, po którą sięgnę z przyjemnością. Sama lektura bywa różna, wiadomo że autor może poprowadzić akcję lepiej, lub gorzej, zepsuć dobry pomysł, albo z nieszczególnego wątku stworzyć arcydzieło. Po "Księżyc jest pierwszym umarłym" chciałam sięgnąć jak tylko przeczytałam o czym będzie poniższy tytuł. Czy lektura była udana? 

Alicja, po śmierci rodziców, jest zmuszona przeprowadzić się do jedynej żyjącej krewnej - ciotki. Z Warszawy, niechętnie wyrusza do małej wioski, gdzie diabeł mówi dobranoc. Momentami dosłownie. Dziewczyna bardzo szybko zostaje wciągnięta w wir wydarzeń, które nie powinny mieć miejsca. Wilkołaki, wampiry, strzyki, dusznice, wiedźmy... Nagłe zgony i niespodziewane wypadki. Kim jest Alicja, o czym mówi rodzinna tradycja i czy będzie w stanie zakończyć wariactwo, które ciągnie się od setek lat? 

Autorka stworzyła historię, która mocno bazuje na słowiańskich wierzeniach - choć w pierwszym tomie pojawiają się raczej te bardziej znane: strzygi, nocnice, guślnice oraz wilkołaki. Można znaleźć tu również odniesienia do religii chrześcijańskiej, którą reprezentuje diabeł. Połączenie tych elementów daje ciekawą wizję świata. 

Alicja przybywa do małego miasteczka z przymusu, jedynie tam jest rodzina, która może się nią zająć. Od razu widać, że Czarcisław, miejsce do którego przyjeżdża, nie jest zwyczajną wioską. Dzieją się tam rzeczy niezwykłe, o czym bohaterka zostanie szybko uświadomiona. I trochę zmuszona do działań nad zerwaniem klątwy, czy jej się to podoba czy nie. 

Pisarka stworzyła miejsce mroczne, niezbyt przyjazne, nawet dla zwykłego człowieka. Można w nim spotkać stworzenia, które będą potem śnić się w koszmarach. Wydarzenia nie stoją w miejscu, akcja biegnie, momentami bardzo szybko, a Alicja nie zawsze jest w stanie nad wszystkim zapanować i nadążyć. Czwórka nastolatków, których spotyka, okazuje się mieć drugą twarz, a nie każdy wydaje się przyjazny. 

Historia osadzona w mrocznym świecie, opierająca się na motywach słowiańskich oraz chrześcijańskich, daje duże możliwości na dobrą powieść. Autorce udało się je w pełni wykorzystać. Stworzyła opowieść opowiadającą o nastolatkach, co może wskazywać, że jest to książka młodzieżowa, jednak jej mroczność sprawia, że będzie to idealna lektura dla każdego. Jednocześnie jest to powieść przygodowa, która cały czas zaskakuje główną bohaterkę, a wraz z nią czytelnika. 

W historii pojawiają się również nawiązania do innych dzieł współczesnej kultury - można znaleźć odniesienia do Zmierzchu, Czystej Krwi czy Harrego Pottera, ujęte w sposób, który nie drażnią ani fanów ani przeciwników powyższych tytułów. Ciekawe rozwiązanie, które daje powiew świeżości. 

Przez większą część akcja szybko biegnie do przodu, zaskakuje, aby w kulminacyjnym momencie zostawić czytelnika z mnóstwem pytań i niedokończonych wątków. Autorka wiedziała co robi robiąc cięcie właśnie w tym momencie, bo chciałoby się od razu sięgnąć po kontynuację. Na pewno nie jestem i nie będę jedyną osobą, która chciałabym poznać dalsze losy Alicji i osób z jej najbliższego otoczenia. 

Podsumowując autora sięgnęła po składniki z różnych stron, zmieszała je ze szczyptą przygody, mrocznym klimatem i ciekawymi postaciami. Okrasiła to dobrym, lekkim stylem i tę miksturę nam podaje. Żeby się dobrze uwarzyła jeszcze długa droga, ale dobre gradienty sprawiają, że eliksir idzie we właściwą stronę i przyciąga kolejnych czytelników. Jeśli lubicie takie klimaty, ta książka jest idealną lekturą. 




  • Autor: Bonowicz Karina
  • Tytuł: Księżyc jest pierwszym umarłym
  • Cykl: Gdzie Diabeł mówi dobranoc #01
  • Wydawnictwo: Initium
  • Liczba stron: 578
  • Premiera: 19 czerwiec 2019

3/22/2019

Niezwykłe "Dwa światy" Jenniefer L. Armentrout

Niezwykłe "Dwa światy" Jenniefer L. Armentrout

Odkryłam pisarkę przypadkiem, sięgając po serię Dark Elements. To lekka fantastyka młodzieżowa, która jednak mocno mnie wciągnęła, bohaterowie zaciekawili a ich losy były fascynujące. Teraz postanowiłam odkryć kolejny świat stworzony przez autorkę, świat który wiele czerpie z greckiej mitologii. Czy ta seria będzie równie udana, a jej początek wciąga równie mocno jak poprzednia?

Alex od kilku lat ukrywa się wśród ludzi, jednak niedawne wydarzenia zmuszają ją do ponownej ucieczki. Strata matki i polujące na nią Daimony to dopiero początek niebezpieczeństw, na jakie jest narażona. Ostatecznie wraca do Przymierza, gdzie mieszkają i uczą się Hemantoi oraz osoby półkrwi, jak Aleksandra. Dziewczyna ma do wyboru zostać służącą lub protektorem. Jej niepokorna dusza zmusza ją do walki, ale wkrótce nowe informacje sprawią, że będzie musiała przemyśleć swoją przyszłość. 

Zapowiadało się naprawdę ciekawie, ostatecznie wyszło dobrze. Autora rzuca czytelnika na głęboką wodę od razu w wir walki między bohaterką a Daimonami. Później robi się odrobinę nudno i ten etap książki mi się dłużył. Powrót do Przymierza, codzienne ćwiczenia, mimo że okraszone bardzo przystojnym prowadzącym, niewiele wnosiły do całej historii. Dopiero gdzieś w jednej trzeciej książki akcja znów przyspiesza i dzięki temu lektura staje się wciągająca. 

Autorka czerpie z greckiej mitologii, ale bardzo luźno, w pierwszym tomie niewiele konkretnych wydarzeń czy założeń świata można przypasować do mitów. Hemantoi to osoby które powstały ze związków bogów i ludzi (mitologiczni herosi?), władają mocą żywiołów a w ich żyłach płynie eter, dlatego Daimony na nich polują. Alex to osoba półkrwi, urodzona ze związku Hemantoi i człowieka. Nie posiada żadnych nadprzyrodzonych mocy, za to jest nadludzko silna i wytrzymała. Przymierze to jedno z miejsc niedostępnych dla ludzi, w którym żyją i uczą się Hemantoi i półkrwiści. Ci drudzy mają tylko dwie możliwości przyszłości - zostać Protektorami i chronić Hemantoi, albo zostać ich służącymi.

Autorka stworzyła bohaterkę niepokorną, która wielokrotnie chodzi swoimi ścieżkami i nie raz za to obrywa. Niektóre z jej kroków są głupie i nieprzemyślane, ale nie jest przez to irytująca. Na jej drodze pojawia się Aiden, Hemantoi który jest Protektorem z własnej woli. Przystojny i miły chłopak wzbudza w dziewczynie zakazane uczucia. 

Okazuje się, że przyszłość Alex nie jest tak oczywista, na jej drodze pojawia się jeszcze jedna osoba - Seth, niepokorny, niebezpieczny i niezwykle irytujący chłopak. 

Muszę przyznać, że choć widziałam zbieżność niektórych motywów z Dark Elements, nie bardzo mi to przeszkadzało przy lekturze. Historia (oprócz lekko przydługiego opisu szkoleń), jest wciągająca i momentami nieprzewidywalna. Są też niektóre wydarzenia, które nasuwają się na myśl wcześniej i okazują się tymi właściwymi. 

Widać, że autorka dopiero zaczyna wciągać czytelnika w swój świat, pokazuje niektóre prawa rządzące w wykreowanym świecie, daje poznać bohaterów, jednak to dopiero początek przygody i jestem bardzo ciekawa, co wydarzy się później. 

"Dwa światy" to wciągająca fantastyka skierowana do młodzieży. Bohaterowie są w wieku czytelnika, nie raz popełniają błędy i nie myślą o konsekwencjach swoich działań. Mimo to dają się lubić, a wydarzenia, w których biorą udział pokazują, że mają wiele siły. Z przyjemnością czytałam ten tom i z wielką chęcią poznam dalsze losy Alex i osób z jej otoczenia. 



  • Autor: Armentrout Jennifer L.
  • Tytuł: Dwa Światy
  • Cykl: Covenant #01
  • Tytuł oryginalny: Half-Blood
  • Wydawnictwo: Filia
  • Liczba stron: 400
  • Premiera: 30 stycznia 2019

12/25/2017

Poznajcie "Spektrum. Leonidy" Nanna Foss

Poznajcie "Spektrum. Leonidy" Nanna Foss

Najpierw bardzo chciałam ją przeczytać - opis był wciągający i byłam przekonana, że ta lektura przyniesie mi wiele radości. Kiedy zobaczyłam jej gabaryt chęć na lekturę mi przeszła, bałam się, że się zawiodę. W końcu jednak zdecydowałam się za nią zabrać, poznać bohaterów i ich przygody. Czy warto zwrócić na nią uwagę? Czy jej lektura jest wciągająca? A może nie jest to nic godnego uwagi? 

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger