Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia Polski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia Polski. Pokaż wszystkie posty

7/31/2025

Jak wyglądała "Panna młoda z Powstania" Kazia Sitarz

Jak wyglądała "Panna młoda z Powstania" Kazia Sitarz


Już jutro minie 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Coroczne obchody tego wydarzenia pokazują, jak ważne było ono dla mieszkańców stolicy. Zryw powstańców — w większości warszawiaków — był wyrazem nadziei na wolność, ale też desperackim świadectwem tego, jak bardzo mieli dość niemieckiej okupacji. Zarówno o II wojnie światowej, jak i o samym Powstaniu powstało wiele publikacji — i nadal powstają nowe. Jedną z nich jest Panna młoda z Powstania autorstwa Kazi Sitarz. To książka, która odtwarza nie tylko dramatyczne wydarzenia 63 dni walk, ale także historię miłości Alicji i Billa Biegów, którzy powiedzieli sobie „tak” pośród ruin Warszawy.

Bazując na wspomnieniach Alicji Treutler‑Biegi i Billa Biegi oraz obszernym zasobie historycznych materiałów źródłowych, autorka snuje fascynującą opowieść o młodej miłości rozkwitającej w cieniu niemieckiej okupacji. Sceny z Powstania Warszawskiego żyją tu na każdej karcie – w dramatycznym tle 63 dni walk toczy się historia, która przetrwała nie tylko zniszczenia, ale i czas powojennej tułaczki. Książka nawiązuje do znanego zdjęcia z powstańczego ślubu, gdzie zamiast obrączek były kółka od firanek. 

Autorka podjęła się trudnego zadania — próby odtworzenia życia dwojga bohaterów, ich bliskich, realiów, w których przyszło im żyć, oraz uczuć, które ich połączyły. Książka ma ciekawą konstrukcję narracyjną: punktem kulminacyjnym jest ślub 13 sierpnia 1944 roku, który stanowi zarówno początek, jak i koniec opowieści. Późniejsze rozdziały przenoszą czytelnika między czasem wojny a późniejszym życiem bohaterów na emigracji. Choć taka klamra narracyjna wydaje mi się interesująca, to przeskoki między dwoma okresami nie do końca mnie przekonały. Być może autorka chciała zestawić ze sobą dwa zupełnie różne światy, w których przyszło żyć Alicji i Billowi, jednak w moim odczuciu bardziej chronologiczna narracja lepiej oddałaby dramatyzm ich historii.

Z ciekawością śledziłam losy bohaterów, odkrywając przy okazji elementy codziennego życia w czasie wojny, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Próby prowadzenia „normalnego” życia — wyjazdy na wakacje, nocowanie chłopaka w domu, na co kręciła nosem matka bohaterki — wydają się zaskakująco znajome i współczesne, a jednocześnie zupełnie nieprzystające do realiów okupacji. Ten kontrast sprawia, że jeszcze mocniej odczuwa się absurd wojennych czasów. Z kolei powojenne, a właściwie popowstańcze losy Alicji i Billa, szczególnie tuż po opuszczeniu Warszawy, wydają się wyjątkowo dramatyczne. Właśnie te pierwsze miesiące po Powstaniu najmocniej zapadły mi w pamięć.

Kolejne lata coraz bardziej oddalają rodzinę Biegów od Warszawy i Polski — emigracja najpierw do Wielkiej Brytanii, a później do Stanów Zjednoczonych staje się początkiem zupełnie nowego życia. Mimo to myślami nieustannie wracają do przedwojennej Warszawy, której nie da się już odnaleźć. Powroty do kraju, możliwe dopiero po wielu latach, tylko utwierdzają ich w przekonaniu, że tamta stolica, w której dorastali i którą kochali, przestała istnieć. Zostały jedynie wspomnienia i obrazy zapisane w pamięci.

Panna młoda z Powstania to książka, która nie tylko przybliża jedną z niezwykłych historii miłosnych z czasów Powstania Warszawskiego, ale też pozwala spojrzeć na wojnę i jej konsekwencje z bardzo osobistej perspektywy. Autorka z wyczuciem łączy fakty historyczne z emocjami, które mimo upływu lat nadal poruszają. Choć nie wszystkie zabiegi narracyjne do mnie przemówiły, cenię tę powieść za autentyczność. To również piękne świadectwo ogromnej miłości Alicji i Billa — uczucia, które przetrwało okupację, powstanie, emigrację i trudne lata powojenne. Ich historia dowodzi, że istnieje miłość, która potrafi pokonać każdą przeszkodę — i może właśnie dlatego tak bardzo zostaje w pamięci. Szczególnie teraz, kiedy przypada kolejna rocznica Powstania Warszawskiego, ta książka może poruszyć dodatkowe nuty w sercu każdego czytelnika.



  • Autor: Sitarz Kazia
  • Tytuł: Panna młoda z Powstania
  • Wydawnictwo: Emocje Plus Minus
  • Liczba stron: 408
  • Premiera: 23 lipiec 2025





12/17/2019

Co chciały ugrać "Damy przeklęte" Kamil Janicki

Co chciały ugrać "Damy przeklęte" Kamil Janicki

Kamil Janicki udowodnił mi już kilkakrotnie, że potrafi ożywiać historię. Pisze o ludziach z krwi i kości, ich wadach, zaletach, słabostkach i silnych stronach. Pokazuje historię rodzin, spowinowaconych władców i własnych ambicji, które wpływały na historię świata. W swojej najnowszej książce przedstawia kobiety, które dla korzyści własnych i swoich dzieci były w stanie zniszczyć kraj, w którym żyły.

Judyta ceniła się niezwykle wysoko, nie przez przypadek, byłą w końcu siostrą cesarza. Jej marzenia o władaniu państwem były wielkie i nic nie robiła sobie z przeciwności losu. Najpierw na Węgrzech, później w Polsce wprowadzała własne rządy owijając sobie męża wokół palca. 
Zbysława jest niezwykle tajemniczą postacią, ale być może to właśnie jej działania sprawiły, że młody król za nic miał obietnice i oślepił brata w drodze do dziedziczenia. 
Salomea postanowiła być sprawiedliwa i nie pominąć żadnego ze swoich dzieci. To właśnie ona stała za początkiem rozbicia dzielnicowego. 

Sięgając po kolejną książkę Kamila Janickiego opisującą czasy Piastowskie mimowolnie się uśmiecham. Mam pewność, że to będzie dobra lektura, która nie dość, że odświeży mi historię, to bardzo wiele dopowie i uzupełni. A dawno zmarli władcy zyskają całą gamę odcieni, sprawią, że staną się znów choć na chwilę żywymi ludźmi, których można zrozumieć. 

Tym razem autor opowiada o trzech polskich władczyniach Judycie Salickiej, siostrze cesarza Henryka IV; Zbysławie i Salomei z Bergu. A także o polskich władcach Władysławie Hermanie i Bolesławie Krzywoustym. Nie można jednak poznać powyższych postaci bez zarysu ówczesnych czasów, a także koligacjach rodzinnych, które są rozsiane po dworach większości Europy. W ten sposób poznajemy losy nie tylko Polski, ale również państw ościennych i związanych z nimi spraw. 

Niezwykle ciekawą postacią jest Judyta Salicka, pierwotnie poślubiona królowi Węgier Salomonowi. Jednak bardzo krótkie panowanie i szybki powrót Judyty do brata nie dał jej satysfakcji w panowaniu. Ponowny związek z Władysławem Hermanem pozwolił jej znów zabłysnąć i tym razem postanowiła, że nie odda tak łatwo władzy. To jej knowania mogły być podstawą do późniejszej walki między braćmi, jej pasierbami. 

Zbysława, pierwsza żona Władysława Krzywoustego, jest jedną z bardziej tajemniczych postaci w historii państwa polskiego. Niewiele wzmianek po niej zostało, jednak być może ona stała za bratobójczą walką i oślepieniem brata, w skutek czego ten ostatni zmarł. 

Salomea, druga żona Krzywoustego, chciała sprawiedliwego podziału władzy dla własnych dzieci, a miała ich naprawdę sporo. Była w stanie wywrzeć na Władysławie równy podział władzy miedzy spadkobierców i to ona zapoczątkowała rozbicie dzielnicowe. 

Żeby jednak zrozumieć głębię postępowania powyższych kobiet, ich plany i działania, trzeba spojrzeć o wiele szerzeń. Zrozumieć z kim były związane poprzez krew, a z kim poprzez małżeństwo. Jak wyglądały w tym czasie inne państwa i związane z nimi sojusze. Kamil Janicki bardzo barwnie opowiada, potrafi łączyć osoby, przedstawiać ich koligacje, a wszystko to czyta się niczym najlepszą powieść. 

Autor przede wszystkim jednak bazuje na źródłach: Kronice Gala Anonima, Kronice Wincentego Kadłubka, ale również na późniejszych pracach uczonych, którzy specjalizowali się i nadal specjalizują w analizach życia ówczesnych możnowładców i sytuacji w tamtym czasie. Jednocześnie jednak autor stara się na nowo odkryć niektóre fakty, ponownie je rozpatruje, a dzięki temu książka zyskuje powiew historycznej świeżości. 

Oprócz historii trzech głównych bohaterek i ich otoczenia nie można zapomnieć o wielu ciekawych dodatkowych informacjach, które w różnym stopniu się z nimi łączą. Jak choćby średniowieczne zbieranie relikwi świętych, które urosło do rangi wręcz niewyobrażalnej. A także historia Kodeksu Egberta (a raczej Modlitewnika Gertrudy), który dotrwał do naszych czasów, a po drodze stał się prezentem ślubnym kilku kobiet. Z ciekawością czytałam również o młodej Judycie na dworze węgierskim i o zawirowaniach, które w tamtym czasie na tym dworze panowały. A także o Marii Dobroniedze, która poprzez koligacje rodzinne i różne sojusze, potrafiła wyraźnie działać w polityce europejskiej. 

Te i inne smaczki są dopełnieniem historii tytułowych dam przeklętych, które świetnie uzupełniają poprzednie tytuły opowiadające o czasach Piastów. Po raz kolejny upewniłam się, że dobrze opowiedziana historia potrafi zaskoczyć, ale nigdy nie bywa nudna. 

"Damy przeklęte" kontynuują pozytywną tendencję przedstawiania historii Polski w sposób potrafiący zafascynować współczesnego czytelnika. To książka posiłkująca się źródłami i opracowaniami historycznymi, którą czyta się jak najlepszą powieść i dzięki której chce się zdecydowanie więcej. Sama czekam na kolejny tytuł spod pióra autorka, który pozwoli mi na nowo poznać czasy kształtowania naszego państwa. 





  • Autor: Janicki Kamil
  • Tytuł: Damy przeklęte
  • Cykl: Prawdziwe Historie
  • Wydawnictwo: Znak Horyzont
  • Liczba stron: 432
  • Premiera: 11 listopad 2019

1/05/2016

Poznajcie "Żelazne damy" Kamil Janicki

Poznajcie "Żelazne damy" Kamil Janicki

Wspaniały Mieszko I, który sprawił, że Polska stała się krajem widocznym na mapach, z własną świadomością i religią. Oparł się Niemcom i Czechom, pokonał Lutyków, nie miał problemów także z Prusami. Bolesław Chrobry, potomek godny ojca, przegnał z kraju podstępną macochę i stworzył państwo jeszcze doskonalsze, o większym terytorium i bardziej liczących się wpływach. W szkołach uczą nas o mężnych władcach i królach, którzy stworzyli Polskę z niczego, ich imiona zna każde dziecko a wizerunki widnieją do dziś na banknotach. Tylko skąd nagle zwykły wódz stał się takim strategiem politycznym? Okazuje się, że obaj panowie bardzo wiele zawdzięczają swoim żonom i właśnie o tych kobietach, które zbudowały Polskę jest książka Kamila Janickiego. 


9/07/2015

"Historia Polski 2.0: Polak potrafi, Polka też... czyli o tym, ile świat nam zawdzięcza|" Jan Wróbel, Ewa Wróbel

"Historia Polski 2.0: Polak potrafi, Polka też... czyli o tym, ile świat nam zawdzięcza|" Jan Wróbel, Ewa Wróbel

Chcielibyście pochwalić się znanym polskim nazwiskiem przed zagranicznymi znajomymi?  A może chcecie zabłysnąć przed swoimi polskimi bliskimi? Czytanie not biograficznych jest szalenie nudne i tylko ktoś naprawdę zdeterminowany jest w stanie po nie sięgnąć? Przedstawiam Wam książkę, która pokazuje jak wielu Polaków (i Polek oczywiście) zasługuje na pamięć, a jednocześnie w jak zabawny, ciekawy i wciągający sposób można o nich pisać. Oto kolejna książka Jana Wróbla i jego żony z serii Historia Polski 2.0.


8/30/2014

"Niewidzialna korona" Elżbieta Cherezińska

"Niewidzialna korona" Elżbieta Cherezińska
Dane techniczne:

  • Autor: Cherezińska Elżbieta
  • Tytuł: Niewidzialna korona
  • Seria: Odrodzone królestwo t. 2
  • Wydawnictwo: Zysk i S-ka
  • Liczba stron: 764
  • Premiera: 30 czerwca 2014
  • Gatunek: powieść historyczna




Długo myślałam co mam napisać o tej pozycji. Zwlekałam z recenzją i zwlekałam, nie mogąc się zdecydować jak ująć w słowa to, co chodzi mi po głowie. Nie miejcie do mnie pretensji, ale nadal nie wiem jak się zabrać do opisywania moich wrażeń. Książka jest interesująca, wciągająca i pouczająca. Czyta się ją wyśmienicie. Dlatego ta recenzja nie odda wszystkiego, co chciałabym o niej powiedzieć. 

Władysław Łokietek
Znacie historię Polski? Lubicie? Większość osób, zapytanych o początki państwa polskiego powie niewiele. Mieszko I, Bolesław Chrobry... więcej postaci raczej się nie pamięta. Rozbicie dzielnicowe - dla niektórych ta nazwa nie jest obca. Ale kto wtedy panował, kto o władze walczył? Jakie dzielnice należały do której linii rodu? To już są szczegóły, w które wnika niewielu. 

Przemysław II nie żyje. Człowiek, który powoli zaczynał jednoczyć rozbite państwo, został zamordowany. Kogo powołać na tron? Tyle osób chce przejąć władze - Branderburczycy, śląscy Piastowie, Władysław (Karzeł) a nawet Przemyślidzi. Panowie polscy wskazują osoby, które sprzyjają ich interesom. Klan Zarębów myśli tylko o własnych korzyściach. Zaczyna się polowanie na osoby z czarnym smokiem. Nad Polską zbierają się czarne chmury. Co musi się wydarzyć, żeby je przegonić?


Mało pozycji potrafi wciągnąć mnie od pierwszych stron. "Niewidzialna korona" jest jednym z nielicznych wyjątków. Od początku zderzamy się z licznymi wątkami i obfitością postaci. Nie przeszkadza to w odbiorze, a wręcz przeciwnie - urozmaica historie, pozwala przyjrzeć się wydarzeniom z różnych stron. Autorka potrafiła tak pokierować wydarzeniami, że są one wciągające i zrozumiałe, nie miałam poczucia zagubienia w czasie ich czytania. 
Również język powieści sprawia, że wydarzenia stają się nam bliższe. W zależności od osoby, która przedstawia historię, zmienia się też język historii. Bardzo lubię takie zabiegi, zbliżam się dzięki temu do bohaterów. 

Pani Cherezińska czerpała nie tylko z historii Polski ale również z jej wierzeń pogańskich. W opisanej historii pojawiają się Zielone Dziewczęta, Stara Krew, Dzicy, kapłani. Elementy starych polskich wierzeń dodają smaku i wzbogacają historię opowiedzianą przez autorkę.

Jakub Świnka,
arcybiskup gnieźnieński
W książce pojawia się mnogość postaci. Długo zastanawiałam się, czy jest bohater, którego można uznać za pierwszoplanowego.  Może to zaskakujące ale Polska jest tu najważniejsza. Tak naprawdę historia, o której czytamy przedstawia przemiany naszego kraju, jego powolne powstawanie, narodziny ducha patriotyzmu. 
Czytając "Niewidzialną Koronę" można mieć również swoich faworytów - Władysława (Karła) "Łokietka", Rikissę - córkę Przemysława II, Henryka Głogowczyka, Vaclava II, Ottona II, Jakuba Świnkę, czy biskupa Muskułę, a może kogoś mniej znaczącego - Tylona, królewskiego notariusza, Jakuba de Guntersberga, Andrzeja Zarębę czy Zygfryda von Schwarzburga. Żadna z tych postaci nie byłą krystalicznie biała, choć o niektórych z pewnością tak czytamy w książkach historycznych. Pani Cherezińska nadała im bardziej ludzką twarz, dzięki czemu stali się nam bliżsi. 

Dlaczego warto sięgnąć po "Niewidzialną koronę"? Bo to naprawdę wartościowa pozycja, która jest ciekawa i wciągająca jak książka przygodowa, pozwoli nam poznać trochę bardziej historię naszego kraju i zapewni świetną rozrywkę w czasie jej czytania.
Osób, które czytały "Koronę śniegu i krwi" nie trzeba namawiać do sięgnięcia po dalsze losy bohaterów. Jednak "Niewidzialną koronę" można czytać samodzielnie, nie wpłynie to w żaden sposób na odbiór tej historii. 

Dla kogo?
- Osób, które czytały "Koronę w śniegu i krwi",
- osób, które nie lubią/nie lubiły historii w szkole a chcą się do niej przekonać,
- miłośników historii - tylko miejcie na uwadze, że to jest beletrystyka a nie książka historyczna, i jest sporo różnic z historią przekazywaną oficjalnie
- osób, które lubią powieści historyczne

Polecam Wam serdecznie a sama z niecierpliwością czekam na dalsze losy Polski. 

                                                          

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Pani Elżbiety Cherezińskiej oraz Wydawnictwa Zysk i S-ka. 

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger