6/10/2023

Właściwie dlaczego "One temu winne" Marta Urbaniak-Piotrowska


Czy można połączyć współczesność i tradycję? Jak dzisiejszy świat radzi sobie z elementami dawnych wierzeń, które do niedawna były jeszcze całkiem żywe? I czy czucie i wiara może bardziej przemawiać do człowieka niż szkiełko i oko? Autorka tej książki połączyła ze sobą światy, który wydawać by się mogło, że zupełnie nie pasują, a co z tego wyszło, o wszystkim napiszę. 

Meg Krajewska to singielka, która ma spore osiągnięcia na polu zawodowym, ale nie może ułożyć sobie życia uczuciowego. Po kolejnym niepowodzeniu, które łączy się również z kryzysem w pracy postanawia poszukać pomocy u swojej ciotecznej babki, z którą nie widziała się od kilku lat. To spotkanie będzie początkiem zmian dla młodej kobiety, zderzeniem wiary i wiedzy, starego i młodego, a także nowym początkiem. 

Bardzo szybko wchodzi się w świat tej powieści. Początek, lekko enigmatyczny prolog, potem współczesne wydarzenia, problemy w związku, głupie zachowania, to co możemy znać z codziennego życia. Te kilkanaście stron pokazujące samotność młodej kobiety w świecie, jej poszukiwanie szczęścia, z którego do tej pory nigdy nie wychodziło. Od tego momentu Meg powoli dokona zmiany, choć długa przed nią droga. Na drugim jej krańcu jest Regina, kobieta w podeszłym wieku, która cieszy się codziennością. Jej spojrzenie na świat wielokrotnie wywołuje uśmiech na ustach, choć czym dalej ta historia się toczy, pojawia się też żal i smutek. 

Autorka pisze lekką i przystępną historię, łącząc ze sobą kilka elementów. Wątek młodej kobiety, która po porażce rzuca wszystko i zaczyna od początku jest znany już od kilku lat. Tutaj pojawia się również element wierzeń słowiańskich, który wyróżnia ten tytuł. W tle jest klątwa, która wywołuje element niepewności i momentami może zaskoczyć. 

A jeszcze głębiej pojawia się kobiecość. Poznawanie samej siebie, poznawanie własnego ciała. Walka o siebie. Czym dalej ta historia się posuwa, tym bardziej wątek ten wysuwa się na pierwszy plan i pokazuje, że dopiero akceptując siebie, można znaleźć szczęście w życiu i oparcie w drugiej osobie. 

Historia toczy się dwutorowo - współczesne wydarzenia, Meg i jej próby ponownego otwarcia biura matrymonialnego, które przez wiele lat miało wspaniałą renomę; oraz wspomnienia Reginy, kiedy jako młoda kobieta musiała wybrać między rodziną a miłością, między obowiązkiem a uczuciem. I finał tej historii, bardzo bolesny, na wielu płaszczyznach. 

Biuro zapełniło się ludźmi. Młodymi i starymi. W średnim wieku. Po przejściach. Samotnymi i nieszczęśliwie zakochanymi. Ciekawskimi i niedowiarkami. Nieśmiałymi i bezczelnymi na pokaz. Pięknymi i przeciętnymi. Interesującymi brzydalami. Pannami bez posagu i starymi kawalerami. Romantykami i twardo stąpającymi po ziemi. Skromnymi i wyuzdanymi. Wszyscy oni potrzebowali miłości. A siostry Krajewskie dobrze wiedziały, jak im pomagać. 

Biuro matrymonialne to element, który tworzy ciekawy kontent tej powieści. Jego opis z czasów największej świetności, wiele par, które stworzyły udane związki, ich historie, nie zawsze oczywiste na pierwszy rzut oka. I współczesność, kiedy próby odtworzenia tego miejsca są bojkotowane z różnych stron, kiedy Meg musi zrozumieć co takie miejsce ma dać odbiorcom. I Regina, która wspiera ją na swój sposób. Czy rzeczywiście osoba trzecia może pomóc odnaleźć się dwóm bliskim osobom? 

"One temu winne" to lektura z jednej strony lekka i przyjemna, czyta się ją szybko i z ciekawością odkrywa rozwój wypadków. Z drugiej strony autorka ukryła w niej kilka dodatkowych elementów, które mogą być plusem lub minusem lektury. Odnajdywanie miłości. Odnajdywanie siebie. Oswajanie własnego ciała. Wybór życiowy. Relacja młodości i starości. To wyróżniająca się pozycja, która łączy kilka gatunków. Debiut literacki zdecydowanie wart uwagi. 


 


  • Autor: Urbaniak-Piotrowska Marta
  • Tytuł: One temu winne
  • Wydawnictwo: Bukowy Las
  • Liczba stron: 320
  • Premiera: 26 kwiecień 2023




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger