9/30/2018

#10 Zapowiedzi październik


Przyszła pora na kolejną dawkę nowości. Znalazłam kilka naprawdę ciekawych zapowiedzi, które chciałabym polecić Waszej uwadze.







Związek Dziewanny i Dobromira zakończył się tragicznie. Ukąszona przez jadowitą żmiję młoda żona i matka przed śmiercią łączy dłonie Rzepki i swego męża, wyrażając pragnienie, by się pobrali i zostali rodzicami małego Radosława. W niedługim czasie Rzepka rodzi bliźnięta – Milenę i Ludomira – które wychowują się razem z synem Dziewanny. 
Mijają lata i dzieci dorastają. Każde poznaje miłość i musi wybrać własną drogę, na której szczęście przeplata się z bólem, radość ze smutkiem, a nadzieja z rozpaczą. Taki już jest człowieczy los, że raz dobro, raz zło rozdaje, a bohaterom nie pozostaje nic innego, jak się podporządkować.
Napisana z epickim rozmachem powieść ukazuje świt nowych idei będących konsekwencją przyjęcia chrztu przez Mieszka I. Świat starych pogańskich wierzeń z wolna ustępuje miejsca nowej wierze, która na zawsze odmieni oblicze rodzącego się Piastowego państwa.






Jedna z najdonioślejszych książek historycznych ostatnich lat. Imponująca panorama dziejów Europy i świata od starożytności aż po współczesność, opisanych z zupełnie nowej perspektywy. Znakomity brytyjski historyk w formie wartkiej opowieści ukazuje, jak ogromny wpływ na kształtowanie się cywilizacji zachodniej miały cywilizacje Bliskiego Wschodu i Azji. Jego fascynujące dzieło obejmuje bogatą i zaskakującą mozaikę procesów historycznych, gospodarczych, społecznych i kulturowych, przedstawionych w syntetyczny i przystępny sposób.




Asiadeh Anbari jest Turczynką, córką wysokiego urzędnika imperium osmańskiego. Po I wojnie wraz z ojcem znalazła się na emigracji w Berlinie. Dziewczyna została przeznaczona na żonę dla pewnego młodego księcia, którego los rzucił do Nowego Jorku. Tam obraca się w kręgu filmowców, pije i pisze scenariusze. Młodzi nigdy się nie spotkali, ale Asiadeh czuje się związana daną obietnicą. Próbuje się z nim kontaktować, jednak bezskutecznie. Po pewnym czasie wiąże się z lekarzem pochodzenia bośniackiego, biorą ślub i wyjeżdżają do Wiednia. Tam nagle zjawia się turecki książę, któremu była przyrzeczona. Asiadeh spotyka się z nim i w dość tajemniczy sposób go testuje, układając jednocześnie dalsze losy swego austriackiego męża.


Bliźniaczki Elżbieta i Stefania wraz z tysiącami Polek cudem uszły z syberyjskiego piekła i podążając za Armią Andersa, dotarły do Iranu. Egzotyczny kraj okazuje się rajem na ziemi, jednak traumatyczne doświadczenia nie pozwalają o sobie zapomnieć. 
Czy w promieniach słońca i cieple perskiej gościnności kobiety zdołają odzyskać spokój?
Oparta na faktach historia tułaczy wojennych, którzy na obczyźnie próbowali na nowo zbudować swoje życie.. 
Kraina snów to opowieść o sile miłości oraz człowieczeństwie nieznającym podziałów religijnych czy narodowych.
W oparach orientalnych przypraw , promieniach słońca i cieple perskiej gościnności próbują na nowo poskładać roztrzaskane wojną i zesłaniem serca. Czy Elżbiecie i Stefanii także uda się odnaleźć szczęście? Czy na perskiej ziemi odnajdą spokój? Czy demony przeszłości nie pozwolą o sobie zapomnieć?
Opowieść o potędze wierności, o miłości, która niszczy i buduje jednocześnie, o człowieczeństwie nie znającym podziałów religijnych czy narodowych, o drodze do szczęścia, nierzadko wiodącej po cierniach.


Rok 1934. W maleńkiej wsi Dobra leżącej nieopodal Częstochowy małżeństwu Jadwidze i Michałowi Pecynom rodzi się siódma córka. Według dawnych wierzeń siódma córka w rodzinie mogła stać się zmorą – duszą, która w nocy wychodzi ze śpiącego ciała i dusi wybraną ofiarę, sprowadzając chorobę, a czasem nawet śmierć. I choć w XX wieku teoretycznie nikt już w zmory nie wierzy, a do wsi małymi krokami wchodzi nowoczesność, dziewczyna jest przez wieś odsunięta i traktowana z rezerwą. Jadwiga, która pragnęła syna i po narodzinach Krysi podupadła na zdrowiu, nie potrafi w pełni zaakceptować najmłodszej córki. Nie potrafi obronić jej przed odtrąceniem.
Wszystko zmienia się, gdy do Dobrej przyjeżdża bratanek młynarza – Jura. Chłopak wyraźnie interesuje się Krysią. Młodzi spotykają się w owianej ponurą sławą leśniczówce, w której podczas wojny Niemcy zamordowali partyzantów i leśniczego. Gdy Jura, po spotkaniu z dziewczyną, nagle się rozchorowuje i zostaje przewieziony do szpitala, wrogość wsi narasta. Ktoś podburza mieszkańców przeciwko dziewczynie.
Powoli na jaw zaczynają wychodzić inne tajemnice rodziny Pecynów oraz społeczności Dobrej.
"Dobra-noc" to powieść o izolacji, osamotnieniu i niezrozumieniu inności, ale także o toczącej się w połowie XX wieku walce obyczajów i ludowych wierzeń z nowoczesnością.


Martha i Isaac zdołali uciec, lecz muszą się ukrywać. W świetle propagandy rządowej są niebezpiecznymi dla społeczeństwa buntownikami. Choć za ich głowy wyznaczono nagrody, znajdują schronienie w rodzinnej dzielnicy Marthy, Rises, zamieszkanej przez ludzi biednych i wykluczonych społecznie. Tymczasem premier nakazuje otoczyć Rises wysokim murem.
Czy chodzi o bezpieczeństwo, czy raczej o uwięzienie mieszkańców dzielnicy?
Martha wie, że musi działać szybko i skutecznie. Dzięki śmiałemu planowi ma szanse wydobyć na światło dzienne niecne postępki ludzi piastujących najwyższe stanowiska w kraju. Czyha na nią jednak wiele trudności i niebezpieczeństw.


Czy dla każdego czas płynie tak samo?
Alister Cox, angielski zegarmistrz i twórca automatów, po tragicznej śmierci córki porzuca swoje rzemiosło i pogrąża się w rozpaczy. Szansę na wybawienie odnajduje w niespodziewanej propozycji – sam cesarz Chin prosi go, aby przybył do Zakazanego Miasta i stworzył trzy zegary, jakich jeszcze świat nie widział. Gdy jednak Cox trafia na dwór, zaproszenie i szczodre obietnice wszechwładnego monarchy okazują się czymś innym.
Cesarski zegarmistrz jest pełną maestrii powieścią o ojcowskiej miłości, wielkiej pasji i ambicji. To jednocześnie historia o zderzeniu odmiennych rzeczywistości – Wschodu i Zachodu – oraz o zetknięciu się zwykłego człowieka z władcą-bogiem, który pragnie stać ponad upływem czasu. Ransmayr tworzy zapierające dech w piersiach obrazy, snując jednocześnie filozoficzną refleksję nad upływającym czasem. Ta wyjątkowa powieść sprawia, że czas zdaje się płynąć inaczej.



Witaj w sklepie wielobranżowym, dzięki któremu rozwiążesz wszystkie swoje problemy!
Yūji Namiya przez wiele lat prowadził mały sklep osiedlowy. Ludzie przychodzili do niego nie tylko po to, żeby zrobić zakupy, ale też po radę w trudnych sytuacjach życiowych. Odbywało się to w dość nietypowy sposób. Listy z pytaniami wrzucali do sklepu przez otwór w rolecie, a odpowiedzi odbierali z pojemnika na mleko. Po śmierci właściciela budynek opustoszał, a o panu Namiya zapomniano. 
Kilkadziesiąt lat później troje złodziei – Shōta, Atsuya i Kōhei – trafia do dawnego sklepu, szukając kryjówki. Kiedy zmęczeni i głodni przeszukują stare półki sklepowe, wydarza się coś niespodziewanego: ktoś wrzuca do sklepu list. Okazuje się, że młoda kobieta prosi w nim o poradę. Kiedy zaskoczeni rabusie próbują zrozumieć sytuację, odkrywają, że list przyszedł do nich z przeszłości…
Megabestseller, który poruszył serca 10 milionów czytelników na całym świecie!


Siedem podróży w czasie. A ponieważ czas dany nam jest jako pamięć, będzie to siedem podróży przez siedem pamięci siedmiu zwykłych ludzi. Niby ten sam świat i te same czasy, ale widziane z różnych perspektyw – mieszkańca Ugandy, USA, Kolumbii, Indii, Finlandii, Zimbabwe i Japonii.
Siedem opowieści zwykłych ludzi o problemach, wyzwaniach, szansach i możliwościach. Ich zestawienie uświadamia, jak wiele zależy od tego, czy miało się szczęście urodzić się tu, a nie gdzieś indziej.
Siedem ludzkich historii i jedna próba odpowiedzi na pytanie, po co to wszystko.
Najnowsza książka nagradzanego reportażysty Tomasza Michniewicza to niezwykłe połączenie zapisu osobistych historii i wnikliwego spojrzenia na globalne problemy współczesnego świata. Autor w niezwykle plastyczny i wiarygodny sposób pokazuje świat takim, jak widzą go bohaterowie, zmuszając do refleksji nad kondycją człowieczeństwa.




Zuzanna Widawska, do niedawna dziennikarka największego dziennika w kraju, z dnia na dzień traci pracę. Przez kilka miesięcy tuła się po tanich hotelach i szuka zajęcia, aż trafia do redakcji pisma „Kobieta Taka jak Ty” i zamieszkuje w kamienicy na warszawskiej Woli. Szefowa z piekła rodem stawia przed nią wyzwanie, dzięki któremu odwiedza fundację, organizującą Festiwal Magicznych Nut dla osób z różnymi typami niepełnosprawności.
W wolskim teatrze poznaje Elenę Nilsen, aktorkę teatralną i filmową z czasów PRL-u, która dni sławy ma dawno za sobą. Teraz pracuje z dziećmi ze swojej kamienicy, angażując je w projekt organizowania „teatrów podwórkowych”, jest także wolontariuszką w Fundacji Złotych Serc. Zuza i Elena nie wiedzą, że Jakub Bilewicz, znany i bardzo zamożny warszawski biznesmen, z powodów osobistych uznaje stary wolski teatr za miejsce przeklęte i że przysiągł zetrzeć je z powierzchni ziemi.
Czy Zuzannie uda się odwieść Bilewicza od katastrofalnej decyzji? Czy podoła wyzwaniu, które ten jej rzuci? Czy muszą wyjść na jaw tajemnice z przeszłości? I jaką rolę ma w tym wszystkim odegrać pewien biały latawiec?
Nieprzewidywalna, mocna i zaskakująca powieść o trudnych relacjach między ludźmi, wzajemnym zaufaniu i pogodzeniu się z przeszłością. To książka, która daje nadzieję, że zawsze jest dobry moment, by próbować odnaleźć własne szczęście.
Codziennie z całych sił próbujemy poderwać się do lotu, by wzbić się jak najwyżej, dotknąć błękitnego nieba, pierzastych chmur, poczuć ciepłe promienie słońca (...) Jednak życie pisze własne scenariusze i nie zawsze pyta nas o zdanie. Tak jest z latawcem - wystarczy pociągnąć mocniej za sznurek, by utracił obrany kurs i spadł na ziemię…


Przejmujące losy „białych niewolnic”, kobiet z najniższego szczebla hierarchii służby domowej. Tych, których w przedwojennej Polsce było najwięcej. Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta zaczynały służbę mając często 15 lat. Nie miały prawa do urlopu i wypoczynku, pracowały od świtu do nocy za grosze.
Joanna Kuciel-Frydryszak zagląda do ich maleńkich pokoików w eleganckich kamienicach, przypatruje się, co robią, gdy mają wychodne, obserwuje je przy kuchennej pracy, współczuje, gdy muszą oddać swoje często nieślubne dzieci. 
Ale praca służącej to mimo wszystko awans i dotknięcie lepszego świata. Dla niektórych służba stanie się przygodą życia. Inne w rodzinie chlebodawców znajdą przyjaciół i opiekunów. 
W galerii służących pojawiają się zarówno te, które zapisały się w historii: Anna Kaźmierczak, prababcia kanclerz Angeli Merkel, Teosia Pytkówna, żona Stanisława Wyspiańskiego, Aniela „Ciemna”, która wymyśliła końcówkę Ferdydurke, komunistka Etla Bomsztyk, jak i te bezimienne. Zobaczymy je także podczas drugiej wojny światowej, gdy heroicznie będą pomagać swoim chlebodawcom. 
Służące do wszystkiego to także opowieść o stosunkach klasowych oraz o potrzebie dominacji lepiej urodzonych nad biedakami. To momentami zabawna, a czasem gorzka lektura. Na pewno zaś ważna.




Słodko-gorzka opowieść o życiu i naleśnikach
Sentaro, chłopak bez wykształcenia, z trudną przeszłością i pogrzebanymi marzeniami o karierze pisarza, pracuje w sklepiku z dorayaki - tradycyjnymi naleśnikami nadziewanymi słodką pastą z czerwonej fasoli. Niestety interes nie idzie tak dobrze jak powinien, a klienci rzadko zaglądają po słodkości. Na dodatek Sentaro czuje, że życie przecieka mu przez palce i tylko kwitnące wiśnie przypominają o upływie czasu.
Pewnego dnia próg jego sklepu przekracza staruszka Tokue, która potrafi przygotować doskonały farsz do dorayaki. Starsza pani zaczyna uczyć tej sztuki Senatro, a jej talent kulinarny i mądrość na zawsze odmieniają życie chłopaka. Gdy przeciwności losu i społeczne uprzedzenia wystawią ich relację na próbę, bohaterowie będą musieli odpowiedzieć na pytanie, co jest w ich życiu najważniejsze.
Kwiat wiśni i czerwona fasola to wzruszająca, pełna ciepła opowieść o zrozumieniu, radzeniu sobie z trudną przeszłością i przynoszącej odkupienie sile przyjaźni.
Na podstawie książki powstał zbierający doskonale recenzje film „Kwiat wiśni i czerwona fasola” w reżyserii Naomi Kawase.




Edy­ta Świę­tek za­pra­sza czy­tel­ni­ków do No­wej Huty i Kra­ko­wa lat dzie­więć­dzie­sią­tych, gdzie racz­ku­ją­cy ka­pi­ta­lizm, bez­ro­bo­cie, kra­dzie­że sa­mo­cho­dów i róż­no­rod­ne afe­ry go­spo­dar­cze moc­no dają się we zna­ki sza­rym oby­wa­te­lom. W tru­dach dnia co­dzien­ne­go za­kwi­ta­ją uczu­cia, wy­ra­sta­ją for­tu­ny, po­ja­wia­ją się pierw­sze gwiaz­dy mu­zy­ki chod­ni­ko­wej. Pa­weł Szym­czak, drob­ny przed­się­bior­ca ba­za­ro­wy na wszel­kie spo­so­by pró­bu­je zbić ma­ją­tek. Kil­ka­krot­nie wcho­dzi w ry­zy­kow­ne i nie­le­gal­ne in­te­re­sy. Jego żona, An­dzia, otwie­ra pra­cow­nię kra­wiec­ką, w któ­rej nie­przy­zwo­icie wy­zy­sku­je ro­bot­ni­ce. Mał­żon­ko­wie po­chło­nię­ci za­ra­bia­niem pie­nię­dzy za­nie­dbu­ją po­trze­by swo­jej cór­ki Mał­go­si. Osa­mot­nio­na dziew­czyn­ka wi­kła się w kło­po­ty. Ro­dzeń­stwo Wio­let­ta i Ad­rian Paw­łow­scy wraz z ko­le­ga­mi za­kła­da­ją ze­spół wy­ko­nu­ją­cy mu­zy­kę dys­ko­te­ko­wą. Ich ka­rie­ra na­bie­ra tem­pa, gdy wo­ka­list­ka za­czy­na otrzy­my­wać ano­ni­my z po­gróż­ka­mi.





W święta Bożego Narodzenia samotność i brak miłości stają się wyjątkowo dokuczliwe. Dla Anny to pierwsze święta po rozwodzie. Jowita również nie ma nadziei na powrót męża do domu, co więcej, musi to jakoś wytłumaczyć swojej córeczce. Roman samotnie wychowuje dorastającego syna, jednak ich relacja jest bardzo burzliwa. Małgorzata w ogóle nie ma kontaktu z córką, jeśli nie liczyć kartek pocztowych przesyłanych kilka razy do roku.
Losy siedmiorga bohaterów (nie licząc zwierząt) krzyżują się podczas dwóch przedświątecznych grudniowych dni w Krakowie. Każda z osób, mimo że pogrążona we własnych problemach, zdobywa się na drobny altruistyczny gest wobec bliźniego. Te kamyczki zaś uruchamiają lawinę wydarzeń, które nieoczekiwanie zmienią życie bohaterów.


Lato 1918 roku.
W podzielonej miedzy trzech zaborców Polsce narodziła się nadzieja.
Nareszcie, po 123 latach niewoli, ludzie zaczęli wierzyć, że być może uda się im odzyskać niepodległość.
W tym czasie na terenie Europy działa wiele organizacji konspiracyjnych, a losy całego narodu spoczywały w dłoniach jednostek.
Mało kto jednak mówił o tym, jaki okrutny los czekał tych młodych idealistów.
Kanonier Józef Jęczkowiak, odpowiedział na wezwanie organizacji konspiracyjnej, choć groziła mu za to śmierć. Zdezerterował z armii niemieckiej, a następnie przez Francję, Belgię i Rzeszę przedostał się z narażeniem życia do rodzimej Wielkopolski.
Pilot Franciszek Jach, weteran walk powietrznych w Szampanii, postanowił wcielić w życie szalony plan, w wyniku którego może dojść do stworzenia polskich sił powietrznych.
Z kolei ranny pod Verdun Zbigniew Kaczmarek nawet w najśmielszych snach nie podejrzewał, że w wolnym od Niemców Poznaniu przyjdzie mu piastować funkcję komisarza Policji Państwowej.
Tamtego roku wszystko zależało od myśli i działań jednostek. Zwykły szeregowiec mógł zmienić bieg historii.
Bohaterstwo mieszało się z brawurą, a szlachetność z bezwzględnością, zaś dokonane wtedy wybory na zawsze zmieniły tych młodych ludzi w wolnych Polaków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger