11/22/2019

Kim są "Dziewczyny sprawiedliwe" Anna Herbich


Kilka lat temu miałam okazję przeczytać pierwszą książkę Anny Herbich z cyklu Historie Prawdziwe o "Dziewczynach..." Wtedy były to "Dziewczyny z Syberii" które na długo zostały mi w głowie. Teraz miałam okazję na kolejny trudny temat opowiedziany przez siedem bohaterek. "Dziewczyny Sprawiedliwe" to opowieść o odwadze, okrucieństwie, strachu i codzienności, oraz o człowieczeństwie. 

Wybór między własnym życiem, swojej rodziny i bliskich, a drugiego, często obcego człowieka, nigdy nie jest łatwy. A jednak w czasie wojny ludzie nie myśleli w takich kategoriach. I wśród tych bojących się, zamkniętych na krzywdę innych, pojawiali się i tacy, którzy pomagali za wszelką cenę. Było ich wielu, co pokazuje chociażby lista osób nagrodzonych medalem "Sprawiedliwych wśród narodów świata". Widnieją na niej również bohaterki rozmów z powyższej książki, które jako dzieci czy też młode kobiety pomagały, czasem same, czasami z rodzinami, nie mogąc patrzeć na śmierć i okrucieństwo. 

Siedem rozmów, siedem opowieści, niezwykle trudnych, wywołujących całą gamę emocji, opowiadających o czasach II wojny. Bohaterki były wtedy często dziećmi, ale wraz z rodzinami poświęcały spokój dla innych ludzi. Historie są bardzo różne, niektóre bardziej dramatyczne, inne spokojniejsze, ale wszędzie był ten sam strach przed donosem i konsekwencjami swoich zachowań. 

Po raz kolejny z książki wyłania się postać kobiety, która spaja rodzinę, stara się ją utrzymać i ochronić. Nic więc dziwnego, że z kart powieści wyłaniają się różne reakcje. Niektóre kobiety, matki bohaterek nie chcą poświęcać swoich dzieci, są niechętne a nawet wrogie Żydom, których przyszło im bronić. Ale te odruchy wydają się naturalne, a świat w którym przyszło im żyć zdecydowanie nie pozwala nam ich właściwie osądzić, nawet nie mamy do tego prawa. A jednak mimo niechęci pomagają osobom, które się u nich ukrywają, pomagają im w najprostszych czynnościach, robią wszystko, żeby ocalić zarówno tych ukrywających się jak i własną rodzinę. 

Nie zawsze się to udaje, często najbliżsi giną, a domy zostają zniszczone. Najbliżsi sąsiedzi są donosicielami, którzy niszczą życie. Książka pokazuje również już dawno udowodnioną szarość wśród narodów, a nie czarno-biały obraz, który pokutuje od wojny. 

Historie, które pojawiają się w książce, wzbudzają wiele emocji, jak zawsze przy książkach Anny Herbich. Bohaterki, które wspominają własne dzieciństwo, swoje rodziny, a także pomoc ludziom, którzy czasami byli im bliscy, ale równie często obcy, to niezwykle postacie. Ale często to nie one podejmowały decyzję, a były świadkami i mimowolnymi pomocnikami decyzji rodziców. Czasami ratowały jedno życie, czasem kilka. Ale za każdym razem był to wybór niezwykle trudny i przerażający. Czy my dziś bylibyśmy do tego zdolni? 

"Dziewczyny sprawiedliwe" to kolejna książka Anny Herbich dotykająca tematów trudnych i roli kobiet, której często nie doceniamy. Czym innym jest bezpośrednia walka z wrogiem, a czym innym decyzja, która może poświęcić całą rodzinę, decyzja, która powoduje strach ciągnący się latami. Zdecydowanie jest to książka pomagająca zrozumieć psychikę ludzką i niezwykle wybory. 




  • Autor: Herbich Anna
  • Tytuł: Dziewczyny Sprawiedliwe
  • Cykl: Prawdziwe historie
  • Wydawnictwo: Znak Horyzont
  • Liczba stron: 304
  • Premiera: 16 wrzesień 2019





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger