10/26/2023

Jak wyglądała "Jedna noc z księciem" Jodi Ellen Malpas


Dzięki ekranizacji sagi o Bridgertonach o romansach historycznych zrobiło się głośno, nie tylko na rynku polskim. Na wielu pozycjach pojawiają się wpisy nawiązujące do ekranizowanej serii, próbując zachęcić czytelników do zapoznania się z lekturą. Czy to dobry kierunek? Osobiście za nim nie przepadam, ale ja po romanse historyczne sięgałam jeszcze jako nastolatka, więc może stąd moje nastawienie. "Jedna noc z księciem" również powołuje się na Bridgertonów, czy słusznie? 

Eliza Merlose, jest młodą, samodzielnie myślącą kobietą, która chciałaby pisać artykuły do gazety ojca pod własnym imieniem i móc samodzielnie o sobie decydować. Dzięki awansowi społecznemu nie tak dawno wraz z rodziną przeniosła się ze wsi do modnej części Londynu i musi zwracać uwagę na konwenanse. Niespodziewany powrót do rodzinnego domu księcia, który ma bardzo niechlubną przeszłość, sprawia, że Eliza chce odkryć jego tajemnicę. I choć rodzice zmuszają ją do poślubienia zupełnie nieciekawego człowieka, to jej serce wyrywa się do tajemniczego księcia, który wyraźnie coś ukrywa. Czy relacja, w jakiej się znajdą bohaterowie, może sprawić, że będą szczęśliwi? 

Od początku spodobała mi się postać Elizy, młoda, wyemancypowana kobieta, która doskonale wie czego chce, nie zważająca na pozory. Jednocześnie awans społeczny rodziny spowodował, że jest zmuszona na decyzje, które w żaden sposób jej się nie podobają. Zamknięcie w domu, zamiast podróże w okolicy wiejskiego dworu. Narzeczony wybrany przez rodziców, który jest całkowitym przeciwieństwem dziewczyny. I zakaz pisania. Mimo to Eliza nie kryje się ze swoimi poglądami, często wzburzając kontrowersje. Z drugiej strony pojawia się tajemniczy książę, który ma być mordercą rodziny i który jest społecznym pariasem. Bardzo zagadkowy, od pierwszych chwil wzburza zainteresowanie Elizy, a ich kolejne spotkania, czasami bardzo niespodziewane, wywołują burze emocji między nimi. 

Ich wzajemne relacje przez większość książki to przyciąganie i odpychanie. Kiedy już wydaje się, że udaje im się znaleźć wspólny język, to dzieje się coś, co powoduje, że ponownie się od siebie odsuwają. Początkowo łączy ich jedynie tajemnicza przeszłość księcia, którą Eliza za wszelką cenę chce odkryć, pisząc kolejne artykuły do gazety ojca i podszywając się pod inne osoby, żeby je opublikować. Jednak jej fascynacja mężczyzną rośnie w zaskakującym tempie, choć wszystko wskazuje, że w żaden sposób nie jest im pisana wspólna przyszłość. 

Byłam ciekawa tajemnicy księcia, przez większość książki czekałam na wyjaśnienie wydarzeń z przeszłości i odkrycia, kto stoi za morderstwem rodziny, bo jakoś główny bohater zupełnie na mordercę nie pasował. Jednak w tym wypadku autorka mnie zawiodła, bo rozwiązanie tej zagadki było za szybkie i odbywało się właściwie na ostatnich stronach. Choć może dzięki temu poczułam się jak Eliza, która przedstawia tę historię w pierwszej  osobie i jako kobieta nie ma dostępu do wielu stref życia. I zostaje postawiona przed faktem dokonanym, kiedy tajemnicze z przeszłości zostają jej wyjawione. 

Ciekawym motywem był awans społeczny rodziny, który w rzeczywistości okazał się trochę inny, niż pierwotnie Eliza zakładała. I który zmusił ją do decyzji, która miała wpłynąć na całe dalsze jej życie. Z drugiej strony w tle głównej historii pojawiają się relacje i związki drugoplanowych bohaterów, które w dużej mierze nie są akceptowalne przez towarzystwo. 

"Jedna noc z księciem" to wciągająca lektura, która wywołuje wiele emocji, mocno pokazuje emancypację ówczesnych kobiet, ale również konwenanse, które je opinają. Relacja między głównymi bohaterami była bardzo iskrząca, a pierwszoosobowa narracja sprawiała, że łatwo było się identyfikować z Elizą. Tajemnica z przeszłości została trochę za szybko wyjaśniona, co trochę niszczy zachwyt nad tym tytułem, ale ogólnie była to przyjemna lektura, z którą miło spędziłam czas. 



  • Autor: Malpas Jodi Ellen
  • Tytuł: Jedna noc z księciem
  • Seria: Belmore Square (tom 1)
  • Tytuł oryginalny: One Night with the Duke
  • Tłumaczenie: Anna Kłosiewicz
  • Wydawnictwo: Insignis
  • Liczba stron: 408
  • Premiera: 27 wrzesień 2023


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger