12/10/2019

Jak to "Nieświęty Mikołaj" Magdalena Kordel


Nadmiar lektur świątecznych sprawia, że sięgam po nie oszczędnie. Jednak są tacy autorzy, których ominąć nie mogę i do nich należy Magdalena Kordel, która samym swoim stylem przybliża Święta. A historie, które zawiera w swoich książkach wywołują wiele pozytywnych emocji. Czy "Nieświęty Mikołaj" stanie się kolejną świetną lekturą i co znaczy ten przewrotny tytuł? 

Jaśmina wierzy bezgranicznie swojemu chłopakowi, choć i babcia i przyjaciółki przestrzegają ją przed nim od samego początku. Przyjdzie się jej obudzić z pięknego snu, ale czy zostanie wtedy sama, jak zapowiada jej były? 
Pewien chłopiec robi wszystko, żeby być silnym filarem rodziny. Musi zapracować i przygotować dom na powrót taty, który będzie jego wigilijnym prezentem. 
Kiedy Jaśmina i chłopiec połączą swoje losy, życie pokaże im, że Wiara, Nadzieja i Miłość wędruje do każdego domu, tylko zależy czy się je wpuści do środka. 

Ciężko pisać takie recenzje. Naprawdę często zastanawiam się co napisać, żeby się nie powtarzać, żeby wprowadzić odrobinę nowości i innowacyjności. Magdalena Kordel po raz kolejny nie zaskakuje. Wada? W żadnym razie! Po raz kolejny weszłam w tę historię jak w masło. Poprawiła mi znacząco humor i odnowiła wiarę w trzy wartości, o których często zapominamy. 

Magdalena Kordel przywraca ducha świąt. Tworząc kolejne świąteczne historie zaopatruje je w ciepło, rodzinne emocje i dużo radości. I choć jej historie nie zawsze są pozytywne, często bohaterowie muszą przeżyć wiele ciężkich chwil, to ostatecznie ten pozytywny wydźwięk zawsze wychodzi z Jej książek. 

Uwielbiam wyłapywać pewne niuanse. Czytając daną książkę próbuję uchwycić, gdzie czytałam podobne powiedzenie. Podobną frazę i w jakich okolicznościach się ona pojawiała. Tak samo było i tym razem. Autorka nigdy się nie kryła z tym, że jest wielką fajną L.M. Montgomery. W tej książce po raz kolejny to widać i czuć. Ale tym razem znalazłam coś, co dodatkowo sprawiło mi wiele radości. Szczególnie, że podobne zdanie znajduje się w mojej ulubionej części opowieści o Ani. 

Noc, chociażby nie wiadomo jak długa, odwiecznym prawem natury zawsze musi ustąpić przed nadchodzącym dniem. 

Historia Jaśminy pokazuje, że nieograniczone zaufanie może się odbić czkawką. A jednocześnie daje nadzieję, że bliskie osoby zawsze będą opoką, a wspólnie żaden problem nie jest nie do przejścia. I choć trzeba płacić za własne błędny to ostatecznie wszystko dobrze się kończy. 

Przygody Julka to zupełnie inna historia, której wyjaśnienie może podnieść wszystkie włosy na głowie. Chłopiec robi wszystko, żeby utrzymać swój sekret w tajemnicy, a jednocześnie pokonać wszystkie przeciwności. Jest zmyślny, zręczny i bardzo odważny. Ale patrząc na to z boku, wiele złego mogło się wydarzyć. Dobrze, że ostatecznie skończyło się tak a nie inaczej. 

"Nieświęty Mikołaj" to piękna historia, o naprawdę przewrotnym tytule, która wniesie w życie każdego czytelnika Wiarę, Nadzieję i Miłość. Takie historie rozpraszają ciemność, wpuszczają w nasze życie wiele światła i każą się rozejrzeć wokoło. Dostrzec naszych bliskich, przyjaciół i rodzinę. Ale również spojrzeć na innych ludzi, może właśnie oni potrzebują pomocnej dłoni, lub odrobiny uśmiechu. 

Nigdy wszak nie wiadomo, kiedy do naszych drzwi zapuka staruszka, która tak naprawdę będzie kimś zupełnie innym. Kimś, kto być może zechce podarować nam odrobinę magii, miłości i wiary w lepsze jutro.





  • Autor: Kordel Magdalena
  • Tytuł: Nieświęty Mikołaj
  • Wydawnictwo: Znak
  • Liczba stron: 402
  • Premiera: 13 listopad 2019

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger