8/16/2018

Jak zakończy się "Przesilenie" Katarzyna Berenika Miszczuk


Od pierwszego tomu zakochałam się w cyklu autorki, który sięga po wątki słowiańskich wierzeń. Szeptucha, Noc Kupały i Żerca sprawiły mi niezwykle dużo radości przy lekturze oraz pozwoliły odrobinę zagłębić się w słowiańskie wierzenia. Nie mogłam więc nie przeczytać "Przesilenia", ostatniego tomu serii, który zamyka wszystkie wątki historii. Jak autora poprowadziła akcję tym razem? 

Krwawe zakończenie ostatniego tomu zmusza Gosię do przemyśleń. Trudne wizje z Mokosz, wyznanie matki, rozmowy z bogami. Dziewczyna jest coraz bardziej skołowana, a jednocześnie przerażona tym, czego się dowiaduje. Jest jeszcze dziecko, coś czego nie jest w stanie przyjąć do wiadomości Mieszko, a co przeraża Gosię. Jak zakończy się historia Gosi i kto wyjdzie z tych rozgrywek cało? 

Muszę przyznać, że autorka nie opuszcza poprzeczki ani na chwilę. Wydawać by się mogło, że w poprzednich częściach wykorzystała wszystkie najlepsze pomysły, ale wraz z kolejnymi rozdziałami "Przesilenia" przekonywałam się, jak bardzo mogę być zaskoczona i z jakim zniecierpliwieniem czekam na koniec tej historii. 

Po raz kolejny autorka zaskakuje czytelnika i to wielokrotnie. Nowe motywy, które się pojawiają stawiają niektóre wydarzenia i relacje na głowie. Gosia dowiaduje się, kim jest jej ojciec, ale wraz z tą wiedzą zdobywa o wiele więcej, poznaje historię swoich narodzin. O wiele łatwiej zrozumieć postępowanie jej matki, która wyraźnie pchała ją do zostania Szeptuchą. Dziecko, które się pojawia, sprawia, że relacje między Mieszkiem, a Gosią są niezwykle napięte. Mężczyzna wykazuje tu wiele cech zwyczajnego człowieka: zazdrość, niedowierzanie, wolę wybaczenia. Dzięki temu wątkowi staje się on o wiele bardziej przystępny niż w poprzednich tomach. 


Relacje Gosi z bogami wahają się i ciężko je jednoznacznie uchwycić. Wypełnienie woli Swarożyca może doprowadzić do tragedii. Wizje z tajemniczego pokoju pełnego świec również należą do niepokojących. Ostateczna rozprawa wydarzy się właśnie w tym tomie. 

Autorka stawia przed bohaterami nowe istoty nadprzyrodzone, które w wielu wypadkach do sympatycznych nie należą. Pojawiają się również nowi bogowie, o wiele starsi, niż słowiańscy, którzy zachwieją wiarą nie tylko Gosi. Kim tak naprawdę są i dlaczego się ujawnili, może się okazać niezwykle ważne dla tej historii. 

"Przesilenie" to świetnie zwieńczenie historii, które do ostatniej strony trzyma w napięciu i wielokrotnie zaskakuje. Wartka akcja, świetni bohaterowie i język autorki sprawiają, że jak zawsze od książki autorki nie da się oderwać. Na koniec zostaje też żal, że to ostatni tom, nie będzie więcej Gosi i jej przemyśleń, tajemniczego Mieszka i Baby Jagi, która osobiście skradła mi serce. Mam tylko nadzieję, że autora wkrótce zaskoczy nas kolejną popełnioną książką. 

Cykl "Kwiat Paproci":

Szeptucha | Noc Kupały | Żerca | Przesilenie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger