10/28/2018

Poznaj "Teatr pod Białym Latawcem" Ilona Gołębiewska


Choć znanych sobie pisarzy cenię i z chęcią sięgam po coraz nowe tytuły, które wychodzą spod ich pióra, to zawsze gdzieś w środku zostaje pewna niewiadoma, czy tym razem będzie równie udanie. Czy historia mnie wciągnie, bohaterowie będą barwni i ciekawi, a język będzie trzymał poziom? Również przy początku lektury tej książki byłam pewna obaw, choć dość szybko się ich pozbyłam. Błyskawicznie wciągnęłam się w ten tytuł i równie szybko go przeczytałam. O czym opowiada i czy warto poznać tę historię? 


Zuza spadła z wysoka - wysokie stanowisko dziennikarskie, wyciąganie brudów i szukanie afer, skończyło się skandalem, od którego gazeta odcięła się pogrążając swoją dziennikarkę zarówno finansowo jak i medialnie. Obecnie pracuje dla niezbyt ciekawego kobiecego tytułu, mieszka w obskurnej kamienicy na warszawskiej Woli i coraz częściej alkohol koi ją do snu. 
Jakub od lat zmaga się z tragedią, która dotknęła jego rodzinę. Tragiczny wypadek, śmierć żony i niepełnoprawność syna spędzają mu sen z powiek. Nadzieja na znalezienie sprawcy wypadku daje mężczyźnie cel w życiu. 
Teatr Stary na Woli - miejsce coraz bardziej upadające, a jednocześnie magiczne, zrzeszające ludzi dobrej woli, którzy swoje życie poświęcają pasji i tym bardziej potrzebującym. To miejsce zmieniło już wiele historii, czy będzie miejscem odnowy dla pogubionych dusz? 

Po raz kolejny muszę stwierdzić, że każdą powieść stworzoną przez autorkę, czyta mi się z przyjemnością. Tworzy ona coraz barwniejsze historie, łączy losy ludzi o różnej przeszłości, charakterze i planach na przyszłość. Potrafi ich skonfrontować i stworzyć bardzo prawdziwe sytuacje, które są często punktem zwrotnym w ich życiu. A to wszystko okraszone jest ogromną dawką emocji, które biją z kart powieści. 

Choć postaci jest naprawdę dużo, to jednak na pierwszy plan wybija się Zuza. Początkowo wydaje się kobietą bardzo ostrą, momentami nieczułą i nastawioną jedynie na karierę, to z czasem można poznać ją z innych stron. Bardzo mocny upadek - finansowy, zawodowy, ale również odwrócenie się przez wszystkich, którzy wydawali jej się bliscy, mocno odcisnęły się na kobiecie. Nie potrafi odnaleźć się w obecnej sytuacji, równia pochyła trwa, a bohaterka spada po niej coraz niżej. Dopiero temat, który ma przygotować do świątecznego wydania gazety sprawia, że poznaje ludzi bezinteresownych i pięknych w swoich dążeniach, z wielką dozą sympatii i ogromnym sercem. Punkt zwrotny w życiu kobiety pozwala jej się otworzyć na świat i ludzi. 

Teatr Stary na Woli stał osią wydarzeń, miejscem, w którym ludzie mogą liczyć na lepszą przyszłość. To miejsce pełne pasji, historii i emocji. A jednocześnie azyl dla dzieci z niepełnosprawnością, zarówno fizyczną jak i psychiczną, które dzięki fundacji, która tam istnieje, mogą rozwijać się, spędzać wspaniałe chwile i cieszyć się drobnymi radościami. To tam Zuza odkrywa radość z życia, otwiera się na innych. To tam również Jakub w końcu odkrywa, że życie się nie skończyło, choć dla niego przez długie lata teatr był symbolem cierpienia i tragedii, która się wydarzyła. 

Codziennie z całych sił próbujemy poderwać się do lotu, by wzbić się jak najwyżej, dotknąć błękitnego nieba, pierzastych chmur, poczuć ciepłe promienie słońca (…) Jednak życie pisze własne scenariusze i nie zawsze pyta nas o zdanie. Tak jak wystarczy pociągnąć mocniej za sznurek, by latawiec utracił obrany kurs i spadł na ziemię, tak niekiedy jedna chwila, dramatyczne zdarzenie, choroba, zła wola innych ludzi lub zwyczajny pech decydują o tym, że człowiek doświadcza mocnego upadku. Niekiedy nawet uporczywie trzyma się myśli, że już nigdy się nie podniesie, a jego życie będzie przypominało mrok…

Tytułowe latawce stają się symbolem życia, które w jednej chwili może całkowicie się zmienić. Rozwijamy skrzydła, łapiemy wiatr i szybujemy w przestworzach do chmur, jednak wystarczy drobna zmiana, powodowana przez drugiego człowieka, czy samo życie, żeby spaść na ziemię. Nie każdy potrafi się podnieść, jednak autorka pokazuje, że dzięki innym jesteśmy w stanie nauczyć się żyć na nowo.  

"Teatr Pod Białym Latawcem" to historia pełna emocji i nadziei na lepsze jutro, pokazuje że życie zawsze daje nam drugą szansę, drugi człowiek może pokazać nam lepszą drogę. Pomoc innym jest istotnym elementem naszego życia i zawsze musimy pamiętać, że życie przynosi wiele niespodzianek, zarówno dobrych jak i gorzkich chwil. 






  • Autor: Gołębiewska Ilona
  • Tytuł: Teatr pod Białym Latawcem
  • Wydawnictwo: Muza
  • Liczba stron: 482
  • Premiera: 17 listopad 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger