7/20/2014

"Madeleine" Consilia Maria Lakotta

Dane techniczne:

  • Autor: Lakotta Consilia Maria
  • Tytuł: Madaleine
  • Tytuł oryginalny: Madaleine
  • Tłumaczenie: Jacek Jurczyński SDB
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo M
  • Liczba stron: 260
  • Premiera: 5 czerwca 2014
  • Gatunek: literatura współczesna


Rzadko zdarza się, że cieszymy się szczęściem innych, częściej wywołuje ono u nas niechęć i złość. No bo dlaczego drugi człowiek ma mieć lepiej, podczas gdy u nas same problemy? Większość ma bardzo nieprzychylne myśli, niektórzy życzą tej osobie samych złych rzeczy. Niektórzy są w stanie posunąć się dalej, zrobić wszystko, żeby zniszczyć szczęście drugiej osoby i dążą do tego po trupach. 

Madeleine i Hélier są w sobie zakochani a największym szczęściem jest możliwość spędzana czasu razem. Niestety młodzi studenci na okres wakacji wracają do rodzin gdzie muszą pomagać i pracować żeby zarobić na dalsze utrzymanie. Planują również poznać swoich przyszłych teściów. Nie jest to zadanie łatwe, ojciec Madeleine jest mocno uprzedzony do osób pochodzących z Normandii, a stamtąd właśnie wywodzi się Helier. Okazuje się jednak, że nie jest to największy problem młodych ludzi. Kuzynka Madeleine, Yvonne, spotyka szczęśliwą parę i w skrytości ducha postanawia zrobić wszystko, żeby ich rozdzielić. Helier bardzo jej się podoba i postanawia stać się jego przyszłą żoną. Dziewczyna jest zdolna do wszystkiego, żeby ziścić swoje plany. 

Akcja książki nie jest jasno określona. Podejrzewam że umiejscowiona jest gdzieś w latach 60 lub 70 XX wieku. Autorka tworzy bardzo wyraziste postaci, które na długo zapadają w pamięć. Tytułowa bohaterka opływa we wszelkie superlatywy, jest mądra, opanowana, umiejąca poradzić sobie w każdej sytuacji, może co prawda może gejzerem uczuć, ale jej spokojna miłość ma swoje plusy. Helier to spokojny i opanowany młody człowiek, który jest w stanie poświęcić własne szczęście, żeby spełnić obowiązek, który uważa za słuszny. Yvonne posiada prawie same wady - jest arogancka, niepoprawna, wiecznie wymagająca, zawsze w centrum uwagi. 

Historia przedstawiona przez autorkę z pewnością nie raz się wydarzyła. Dwójka szczęśliwych osób zostaje rozdzielona przez tą trzecią, która nie może przeżyć ich szczęścia. Osoby, które ufają sobie bezgranicznie, znają się na wylot i nic nie jest w stanie stanąć na ich drodze? Okazuje się, że niedopowiedzenia, brak rozmowy żeby nie zranić bardziej, może obrócić się na naszą niekorzyść. Po wszystkich przykrych wydarzeniach pojawia się wiara w lepsze jutro - wybaczenie, nadzieja na drugą szansę. Ważnym aspektem powieści są również dawne nieporozumienia, duma niepozwalająca na pojednanie. 

Książkę czyta się błyskawicznie. Wydarzenia zainicjowane przez Yvonne, pamiętne wakacje, które zmienią życie niejednej osobie - byłam bardzo ciekawa co wydarzy się dalej. I choć opis z okładki wyraźnie zdradzał, jak skończą się poczytania dziewczyny to jej działania do tego zdążające warto było poznać. 


Lakotta pokazuje, jak ważne są wartości chrześcijańskie - wiara, nadzieja, poświęcenie, wybaczenie. To dzięki nim życie staje się pięknym doświadczeniem. Jestem bardzo ciekawa pozostałych książek autorki i planuje poznać wszystkie tytuły wydane w Polsce. Warto sięgnąć po "Madeleine", to wartościowa książka, warta poznania.



Za egzemplarz dziękuję:

16 komentarzy:

  1. Nadal nie wiem, co myśleć o tej książce. Dotąd czytałam same niejasne recenzje i do końca nie wiem, czy książka się podoba, czy jednak nie ;) Muszę sama sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko w ten sposób przekonasz się, czy jest to książka w Twoim guście :D

      Usuń
  2. Już od jakiegoś czasu jestem zainteresowana tą książką i na nią poluję, może wreszcie nadaży się okazja, bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci, żebyś ją przeczytała, bo to naprawdę ciekawa pozycja :)

      Usuń
  3. Mimo, że recenzja fajna, to jednak książka mnie nie zaciekawiła - trochę niepokoi mnie ten czarno biały podział na dobrych i złych, poza tym, jak piszesz, taka historia wydarzyła się na pewno nie raz, i nie raz na korzyść tej złej. Ergo, wykończyłabym się nerwowo tą powieścią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, nie każda książka jest dla każdego. Mimo wszystko autorka warta jest uwagi, jeśli nie przy tej pozycji to może przy innej :)

      Usuń
  4. Czytałam książkę i styl Pani Lakotty bardzo mi odpowiada. Mam w domu dwie kolejne jej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chciałabym zapoznać się z pozostałymi książkami autorki, bo póki co za mną tylko dwa jej tytuły :)

      Usuń
  5. Hmmm ogólnie historia wydaje się ciekawa! Ale zdecydowanie wolę czytać o bohaterach z pazurem. Podział na krystalicznie dobrych i diabelsko złych jakoś mnie nie porywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj niestety takich nie znajdziesz. Ale i tak książka warta jest uwagi :)

      Usuń
  6. Bardzo jestem ciekawa czy "Madeleine" czyta się równie dobrze, jak "Mariskę" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się czy można je porównać. "Madeleine" skupia się na niewielkiej grupie osób, większość akcji dzieje się w krótkim czasie, sama historia przekazuje inne wartości. "Mariska" to bardziej powieść historyczna, a "Madelene" obyczajowa. Ale obie warto przeczytać.

      Usuń
  7. Jak będę miała okazję to chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam już wiele dobrego o tej książce, mam coraz większą chęć ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna powieść, choć troszkę słabsza od poprzedniej.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Copyright © 2014 Książkowe Wyliczanki , Blogger